Pierwsze pytanie które sobie zadam jest takie: Dlaczego do jasnej dopiero teraz obejrzałem ten film?
Tak pokręconego ( pozytywnie ) filmu nie widziałem chyba nigdy. Nie dosyć, że świetna gra aktorów i muzyka to jeszcze ten scenariusz, a te teksty. Brak słów, aż szkoda gadać.
Tutaj przytoczę kilka tekstów z pamięci, które zapadły mi w pamięć więc mogę coś przekręcić:
"Kumaty z ciebie skurwiel"
"Mam własną technikę masowania stóp, nie łaskocze"
"Wyrżnę ci w dupie wielką schizmę"
"Jak chcesz udawać ślepego to kup sobie wilczura"
"Myłem się tym samym mydłem, a mój ręcznik nie wygląda jak podpaska" - to chyba mój ulubiony.
No nie wiem za bardzo co napisać. Cały czas jestem pod wrażeniem. Chce jeszcze dodać, że przed obejrzeniem "Pulp Fiction" nie za bardzo przepadałem za Johnem Travoltą, ale teraz uważam, że jest to świetny aktor.
To z nim według mnie są dwie najlepsze sceny w tym filmie, czyli taniec z Mią oraz wspólna kawa z Julesem i Jimmiem.
Jak dla mnie jeden z najlepszych filmów, które obejrzałem do tej pory. Oczywiście polecam bo według mnie jest to arcydzieło. Tak, nie boję się tego napisać - "Pulp Fiction" jest arcydziełem.
,,Tak, nie boję się tego napisać - "Pulp Fiction" jest arcydziełem.,, --- a czego tu się bać;];]??
ja uwielbiam tekst o wilczurze i wymianę zdań między Jules'em a Vincentem podczas mycia samochodu xD
pzdr.
No przecież ta scena jest chyba jedną z najbardziej rozpoznawalnych w tym filmie i ogólnie jest to jak dla mnie scena kultowa ;D;D..
Dla mnie najfajniejszy dialog to chyba ten o świniach i psach i ptysiu. Po prostu genialny.
Wyje**** była też scena z robieniem zastrzyku Mii:
Lance: Dobra, teraz musisz mocno wbić strzykawkę, jakbyś dźgał, o tak.
Vince: Mam dźgnąć trzy razy?
L: Nie! Raz ale mocno, żeby się przebić do serca.
V: I co się potem stanie?
L: Sam jestem ciekaw.
V: JAJA ODPIERDALASZ?
W ogóle film jest przekozacki, za każdym razem ogląda się go lepiej, praktycznie każdym dialogiem zawsze jaram się jak małe dziecko. Ponadczasowy.
Rzadko zdarzają się posty, które za jednym zamachem potrafią:
-ośmieszyć się
-wyrazić zje(ch/b)aną osobowość piszącego
-sprofanować słowo "krytyka"
-totalnie rozpier*** mnie i pół filmweb'u zarazem
-i w ogóle takie tam
czy ci sie to podoba czy nie, koles ma racje... a zal to sie odnosi do ciebie wlasnie...
Bo "Pulp Fiction" jest absolutnym arcydziełem.Nie wiem czego tu się bać.Tarantino wie jak zaskoczyć i wciągnąć widza.Nie tyle co w tym filmie podobały mi się dialogi i pewne sceny to też wspaniała ścieżka dźwiękowa.To jeden z niewielu filmów,które po prostu warto obejrzeć.Bezbłędne arcydzieło w wykonaniu Tarantino.
Pierwsza 10 filmow to Świecie !!! Film ponadczasowy a texty przeszly do historii xDD
Jest to jeden z najlepszych filmów lat 90-tych!
Zaskakuje oryginalnym scenariuszem, świetną obsadą i nawiązuje do starych filmów gansterskich. Widziałem ten film na przestrzeni ostatnich paru lat z 10 razy i ani razu mnie nie znudził. To świadczy o jego klasie. Tu wszystko do siebie pasuje. Najlepsze są jednak dialogi:)MISTRZOSTWO!
Ten film po prostu trzeba zobaczyć!
Mam dopiero 14 lat a i tak uważam, że jest to najlepszy film jaki w ogóle widziałem. Nie mam ulubionej sceny, uwielbiam cały film. Po prostu arcydzieło. Mógłbym oglądać go non-stop! :D
ja też dopiero dziś to obejrzałam.. też się sobie dziwię. film rewelacyjny, zdecydowanie 10/10. Arcydzieło jakich mało i aktorzy spisali się znakomicie.
Oj tak. Pulp Fiction dla kinematografii jest tym, czym Mona Lisa dla malarstwa. Zdecydowanie ARCYDZIEŁO. 10/10 bez dwóch zdań. Mój ulubiony film. Widziałam go ze 100 razy i mam nadzieję oglądać go dalej...
Zapraszam na swojeg bloga. Rozległy temat o Quentinie Tarantino i jego filmach. Pozdrawiam wszystkich wchodzących.
jak butch wracał już z zegarkiem do domu zatrzymuje się na przejściu a na nim wallace : MOTHAFUCKER!!!
No trza przyznać że film jest pokręcony najśmieszniejsze akcje w którym "lałem" tak ze nie mogę :D To :
- Wbita szczykawka w serce ^^
- ZeD zabawia sie w piwnicy :P
..cytat "zrobię Ci w dupie wielką schizme"
zdecydowanie lepiej brzmi w wersji:
"zrobię Ci z dupy jesień średniowiecza"
..mnie rozwaliła scena "Zegarek+Walken" ..ta powaga z jaka to opowiadał :)