Spodziewałem się czegoś gorszego patrząc na notę na IMDb (3.8/10).... Fabuła jest jak już wspomniałem niezbyt dobra (przede wszystkim w porównaniu do oryginału), za bardzo wyłożyli "kawę na ławę" ale do tego można się już przyzwyczaić w amerykańskich produkcjach niestety.... Jeśli chodzi o te odbre strony , bo było ich kilka to na pewno zaliczają sie do nich mroczne zdjęcia, niepokojąca atmosfera (choć bez porównania do tej z "Kairo" :D), całkiem niezły wygląd duchów i nienajgorsze aktorstwo (choć najlepszy był legendarny "Chucky" czyli B.Dourif, mimo, że zanotował około 1 minutowy występ hehe).... Ogólnie ujmując przeciętniak, do jednokrotnego obejrzenia.....