Nienawidzę, gdy ktoś próbuje mnie na siłę przestraszyć. Nie fabułą, ale tanimi efektami. Dziwne kąty ustawienia kamery, bezsensowne odgłosy w tle, filmiki z internetu, których jakość jest specjalnie pogarszana, aby wywołać "nastrój grozy". No i mój osobisty faworyt - błękitno-zielona tonacja zdjęć.. początek, gdy bohaterowie o niczym nie wiedzą, mamy ciepłe kolory na ekranie. Gdy zaczyna dziać się źle to k..wa nawet słońce zaczyna świecić na niebiesko. Nie wspominając że nagle w każdym pomieszczeniu wszyscy wyrzucili normalne żarówki i mają błękitne światło.. To wszystko tak mnie zirytowało, że ciężko mi ocenić pomysł, fabułę itp., które nawet najgorsze nie były..