Zgadzam się film nie jest taki zły. A już na pewno do 'poziomu' Stay Alive mu bardzo daleko:) Z początku straszy, potem twórcy nadużywają zjaw i tych 'filmików' na komputerach i straszyć przestaje, ale mimo wszystko jest niezły. No i ma świetne efekty specjalne, pasujące do klimatu- wiem, że to nie najważniejsze, ale zawsze poprawia odbiór filmu.

No to powiem krótko:kaszana
Przejrzałem te twoje ulubione filmy kina grozy i żaden mnie sobą nie zachwycił ani nie ujął pod żadnym względem(tzn tylko kilka pozycji jest ciekawszych)ale do rzeczy np:The Eye to chyba melodramat hihi...jak można zakwalifikować to do horroru; ten Pulse to chyba Wachowscy mogliby zapodać proces o plagiacik(kwestia systemu wogóle o co chodzi w tej scenie jak idą podmienić chipa buehehehe)i w jednym masz racje filmik naiwny od a do z...

Również uważam, że ten film był całkiem w porządku.
Świetny pomysł, chociaż dziwnie rozegrany, kilka dobrych scen, dołujące, chłodne zdjęcia, efekty komputerowe. Gdyby nie kiepski, dość schematyczny scenariusz, mógłby to być film kultowy. Niestety jednak nie jest.
Co do "Stay alive" - wiedziałem, że będzie kiepskie, ale spodziewałem się czegoś przeciętnego. Efekt niestety nie sprostał moim minimalnym oczekiwaniom.
I odnośnie "Oszukać przeznaczenie" - chyba nie zrozumiem nigdy, dlaczego ta produkcja zyskała sobie taką popularność. Mnie nie zachwyciła, chociaż wiele jej do cienizny "Stay alive" zabrakło, ale "Puls" i tak jest od niego lepszy.