Wspaniały film, godna ekranizacja komiksu, choć fabuła nieco pozmieniana, ale na lepsze. "Punisher" jest utrzymany w świetnym mrocznym klimacie, w świecie narkotyków, wyzysku, handlu bronią, mafii i przemocy. Jeżeli chodzi o bohaterów komiksowych, to Frank Castle, wyróżnia się tym, że nie ma nadprzyrodzonych zdolności, więc nie można tego filmu porównywać z produkcjami w stylu "Spider-Man" czy "Hulk", a sam film jest filmem akcji, która może nie ma zawrotnego tempa, ale jest poukładana i przejrzysta. W filmie jest wiele przemocy, a główny bohater, można powiedzieć antybohater, nie jest miłym człowiekiem, jest oziębły i brutalny, nie mści się na zabójcach swojej rodziny lecz wymierza im karę, najwyższą karę, śmierć. Świetnie w roli Castla sprawdził sie Thomas Jane, stworzył postać charyzmatyczną i zostającą w głowie widza, uważam, że do roli Castla ma świetny wygląd, wygląda dużo lepiej niż Dolph Loundgren w wersji z 1989 roku. Szczerze polecam tym którzy jeszcze nie widzieli.
Jak widać zdania są podzielone, stara generacja która wychowała się na starym Punisherze woli wersję z Dolphim, z kolei młodzi wolą nową wersję. Dla mnie starsza była o wiele lepsza.
Jako fan komiksu od o.k 15 lat absolutnie sie z Toba nie zgadzam.Jane nie pasuje do roli Franka Castle bezwzglednego mordercy i sadysty w głowie to on mi został do końca napisow .Film jest znacznie przebarwiony wrecz cukierkowy ( akcja z ruskiem była żenujaca ), masz racje ze Punisher to klimat brudnej forsy,narkotykow,ćpunow i mordercow ale film za grosz tego klimatu nie oddaje mafia wyglada tu jak z tele noweli (synowie Travolty wyrwani chyba z bollywood),a Jane probujacy byc groźny i bezwzgledny niestety sie meczyl jak malo kto. Lundgren fakt nie przypominal moze super wygladu fizycznego Punishera ale grał fantastycznie był ponury , znudzony życiem,gotowy na wszystko jego zycie bylo nic nie warte,byl brudny i mroczny taki powinien byc prawdziwy kat !!! Punisher nie ma byc zabawny (trojka niedorozwinietych lokatorow,prawa reka bossa jest gejem,el mariachi z gitarą ), Punisher musi byc krwawy i brutalny pozbawiony glupawego humoru ktory nie pasuje do konwencji bohatera. Ale to tylko moje zdanie pzdr.
Dobrze to ująłeś, zgadzam się z tym absolutnie. Nowy Punisher to wielka kpina wymierzona w widza a właściwie to była wielka złośliwość i wyżycie się na fanach komiksu Punisher. Prawdziwy fan komiksu udusiłby żywcem takiego gnoja pseudo reżysera.
Dzisiaj na Polsacie stary "Punisher" z Doplhem. Długo czekale,żeby go sobie odświeżyć. Dosyć słabo go pamiętam więc po projekcji odpalę też nowego "Punishera" i rozpocznę porównywanie obydwu. :)