Daj spokój, ten film ma słabe zdjęcia kiepską grę aktorską, denną fabułę nie wiem czego oczekujesz po takim czymś. Zresztą nie wspominam już o muzyce i kostiumach.
jeśli uważasz że denna fabuła to współczuje. film jest przecież na podst. książki. poza tym jak na polskie realia to nie wypada tak najgorzej...
Film zrobiony jest bardzo dobrze, najlepsze sceny na arenie, kiedy zwierzęta jadły chrześcijan żywcem. Płakać mi sie chcę, gdy widzę tą scenę.
No to mili państwo, usłużni jeszcze ten film skopali średnia 5,3! karygodne. Najlepiej młodzi do 16 lat niech nie oceniają bo nie rozumieją tego filmu.
Ale tak jest też z innymi Polskimi filmami! jestem za PiS/SP i patriotyzm nie jest mi obcy! Patrz Katyń 6.8, Ogniem i Mieczem 6.9, Pan Tadeusz 6.2, Świadectwo 6.2, Popiełuszko 6.9 tak cenimy u nas legendy!
Patriotyzm patriotyzmem,ale ten film jest słaby.Dobra obsada aktorska w 100% nie wykorzystana,pod koniec pokazany współczesny Rzym,nie ma co tego filmu porównywać do choćby Pana Tadeusza,czy nawet Ogniem i Mieczem.Wiem że oba filmy dzieją się w innych czasach ale...ten film jest po prostu dużo słabszy
tak na marginesie to pod koniec właśnie specjalnie pokazano współczesny Rzym, zdaje się tak też jest w książce
PiS/SP to nie patriotyzm tylko machanie szabelką i demagogia bazująca na pseutopatriotcznym patosie. I tak też wyglądają te nasze patriotyczne filmy. Kiepska gra, kiepskie wykonanie, drewniani bohaterowie, ale patriotyczny temat i już krytykowac nie wolno. QV widziałem i mi się nie podobał. Płonące kolumny i gra aktorska rodem z osiedlowego teatrzyku o tym zdecydowały. Katyń? Jak dla mnie 3/10, papierowi, dziecinnie naiwni bohaterowie, tandetne dialogi.
Dlaczego tak jest? Bo w naszym kraju nie wypada krytykować patriotycznego gniota tylko dlatego że jest patriotyczny. Kręci się więc byle badziewie bo po co się wysilać? Temat uratuje film, do kin upcha się uczniaków i się kręci. A jak ktoś skrytykuje to wojujący zwolennicy Populizmu i Socjalizmu będą bronić, że przecież patriotyczne...
Mam 30 lat i uważam, że to jedna z najgorszych polskich ekranizacji powieści.
I przestańcie tej chałturze zawyżać ocenę tymi dziesiątkami.
Albo kolega ma po prostu inny gust niż Ty?
I takie rzeczy się zdarzają, nie jesteś pępkiem świata a Twoje zdanie nie jest tym jedynym słusznym.
Za to ty, dziecko od harrego portiera się znasz.
Przestań ludzi obrażać, przestań też młodzież obrażać, bo i tak wielu młodych potrafi lepiej od ciebie (zapewne studenciaka) ocenić, że im gówno naprędce zrobione wciskają jako epopeję narodową.
Quo Vadis, Ogniem i Mieczem, Pan Tadeusz, Katyń to nasze dumy narodowe! czy tego chcesz czy nie.
Nie każdy jest zagorzałym fanem M jak miłość, plebanii, klanu, czy na wspólnej. Niektórzy (głupcy, narwańcy i masochiści chyba) oczekują od aktorów gry aktorskiej na choćby średnim poziomie, a nie tylko wypowiadania swoich kwestii. Zamiast napalać się polskimi szmirami z udziałem ludzi wziętych z łapanki (i biorących za to niemałą kasę) przejdź się lepiej kiedyś do teatru i zobacz, jak gra prawdziwy aktor, który zarabia w teatrze tylko 1600 złotych miesięcznie.
Katynia nie oglądałem i pewnie nie obejrzę, bo aż mnie mdli ostatnio od patosu w polskich produkcjach. Ogniem i Mieczem, Pan Tadeusz to filmy co najwyżej przeciętne, a Q to totalna porażka.
Odpowiedź jest prosta. Większość szkół (na pewno liceów) poszła na ten film z nauczycielami. A wiadomo, że większość jest zawsze głupia. (nie obrażając tych, którym ten film się nie podoba - to po prostu skrót myślowy.)
Ja pamietam że jako dziecko oglądałam ten film parę razy w tygodniu. Bardzo go lubiłam! Najlepszy polski film :)
Miło mi to słyszeć! ;-) że są jeszcze tacy ludzie jak wy tutaj, którzy doceniają ten film i jego przesłanie. Sam mam na DVD nasze rodzime klasyki: Ogniem i Mieczem, Quo Vadis, Pan Tadeusz, W pustyni i w puszczy ;-) pozdrawiam!
Film moim zdaniem głowy nie urywa , ale na kopy też nie zasługuje.
Oceniłem na 6 a serial na 7 (więcej wątków).
Aktorzy...
Jak usłyszałem , że Petroniusza ma grać Linda to zaskowyczałem boleściwie.
No a potem to musiałem odszczekać.
To był dobry wybór i dobrze zagrana rola.
Jednak co spec od cynizmu to spec ;-) .
Deląg - mimo wiader pomyj jakie na niego wylano uważam , że się nieźle w roli Winicjusza ogarnął
Michał Bajor czyli Neron - nie przepadam za tym aktorem .
Znaczy doceniam jego klasę ale zwyczajnie mi nie pasuje .
Tu był więcej niż dobry.
Nawet bardzo .
Po Orwellowsku rzeknę "dwaplusdobrze" ;-)
Ale mi osobiście najbardziej do gustu przypadła obsada ról kobiecych.
Może Magda Mielcarz co nie dograła to dowyglądała , ale postać Ligii jest w powieści mimozowata sama w sobie i ciężko jakieś ostrze do niej dodać na ekranie.
Ale już Marta Piechowiak ( Eunice) to cud miód i ambrozja.
Urok i wdzięk w każdym calu.
Małgorzata Pieczyńska (Akte) czyli niewolnica z pazurem jak dla mnie świetna rola.
Agnieszka Wagner (Poppea) czyli kawał wrednej zdziry - nie mam zastrzeżeń.
A specjalnie za tą aktorką nie przepadam.
No i łyżka dziegciu do tego miodu...
Danuta Stenka (dla odmiany lubię) położyła w moim odczuciu postać Pomponii Grecyny po calaku.
Czytałam "Quo vadis" może z 5 razy, Sienkiewicza uwielbiam, do książki mam wielki sentyment, dlatego według mnie tego filmu nie da ocenić się na 9-10/10. Deląg i Mielcarz grają przeciętnie, Linda jak mu kwestia podejdzie, np. podczas sceny w lektyce z Winicjuszem drewnianym głosem i bez wyczucia kwestii, z kolei podczas swojej finałowej sceny: "Przyznajcie, że..." - dosyć dobrze. Plusem są postacie Nerona - Bajor naprawdę pasuje oraz Chilona - duże brawa. Polska produkcja jest sto razy lepsza niż amerykańska produkcja z 1951, która dla mnie jest śmiechem na sali, a nie ekranizacją, jednak ma wiele niedociągnięć i można było ten film zrobić lepiej.
Zgadzam się film jest bardzo dobry, a jeśli chodzi lektury to chyba najlepsza ekranizacja jeśli chodzi o lektury obowiązujące w szkole - jest kilka nieścisłości w detalach np. Ligia była wg Sienkiewicza brunetką - to drobiazgi i tak film jest swietny!
jak dla mnie film jest koszmarnie zrobiony gra aktorska okropna i ta scenografia fuu