Po obejrzeniu zwiastuna oraz prezentacji multimedialnej załączonej do ostatniego numeru Filmu, muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem. Po pierwsze niektóre sceny ( te które mogłem zobaczyć oczywiście ) naprawdę robią wrażenie. Po drugie wreszcie widać pracę "marketingowców" filmowych, którzy robią wszystko, aby film zobaczyła jak największa liczba widzów. Ja widzę w tym pełen profesjonalizm i bardzo dobrze. Zobaczymy jak będzie z filmem.
Profesjonalizm?
Hej!
Moim skromnym zdaniem sam zwiastun jest do bani :-( Normalny zwiastun zaciekawia widza i prowokuje go do wizyty w kinie. Po zwiastunie 'Quo Vadis' jestem pełen najgorszych przeczuć :-(
W szumie wokół premiery filmu i projekcji u Papieża nie słychać niestety, że to film bardzo dobry, pasjonujący itd., ale 'że kosztował 18mln dolarów', 'że reżyser z pietyzmem potraktował powieść Sienkiewicza', 'plejada aktorów' itp. Krótko mówiąc - koniecznie idźcie na ten film, bo musi się zwrócić, albo bo to wasz patriotyczny obowiązek iść na polski film...
A pan Kawalerowicz z dumą mówi, że 'może kiedyś obejrzy "Gladiatora", ale mu się nie spieszy'...