jeden za zdjęcia, drugiego nie ma. Choć "Dom zły" niósł pewną nadzieję, to jednak Smarzowski dobrym reżyserem nie jest.
Bo Ty tak uważasz?:)
Przecież nawet nie napisałeś, co Ci się w tym filmie nie podoba i co jest 'nieudane'-skoro reżyser jest taki kiepski.
Nie podoba mi się cały film oprócz zdjęć. I może Dorocińskiego pod koniec, kiedy jest ucharakteryzowany na Jezusa. Smarzowski jest kiepski, bo swoją reżyserią nie potrafił wciągnąć w fabułę. Dużo ujęć jest zbyt szybko przerywanych, nie ma pomysłu na konkretne sceny - a niekiedy jedna świetna scena potrafił zmienić ocenę całego filmu. Kulminacyjna scena, na torturach, przypomina trochę flesz z wieczornych wiadomości. Zbyt szybko i zbyt obojętnie prześlizgnął się po tym co najważniejsze dla filmu. Nie ma klimatu takiego, jaki potrafił stworzyć w "Domu złym". Nie patrzę na film pod kątem historycznym, bo przecież to film fabularny, a nie dokumentalny. Miałem obejrzeć film, który wbije mnie w siedzenie, a trochę się wynudziłem. To nie moja sprawa, ale przyznanie plakietki Filmwebu było niepotrzebne.
"Zbyt szybko i zbyt obojętnie prześlizgnął się po tym co najważniejsze dla filmu"
To nie Piła 1-500, gdzie chory widz ma się rozkoszować chorą wizją reżysera i oglądać z bliska wyrywanie paznokci. I śmiem wątpić, żeby najważniejsze akurat dla tego filmu było pokazanie tortur w jednej z ostatnich scen.
W moim odczuciu wszystko zostało w Róży wypośrodkowane. Chociażby to, że nie może panować ciągle mrok, stąd takie a nie inne zakończenie.
Z tym "szybko" i "obojętnie" wcale mi nie chodzi o tortury czy gwałty (które swoją drogą, były wg mnie niepotrzebnie miały "wbić widza w siedzenie" - nie potrafił w tych scenach osiągnąć tego co udało się Noe w "Nieodwracalne", czy ostatnie Fincherowi). Zbyt szybko ucina ujęcia bohaterów, którzy akurat przeżywają jakieś tam emocje; spoglądają w dal, czy odchodza przemyśleć swój los - dosłownie pół sekundy i następne ujęcie. Ja tego nie czuję.
Nie ma w tym filmie żadnej sceny, dla której chciałbym obejrzeć ten film jeszcze raz, czy kupić dvd.