". To film, który nie porusza, nie wzrusza, nie łapie za serce. To kino, które bezlitośnie
poniewiera i przeczołguje widza przez najbrudniejsze zakamarki czystego zła. Jego fenomen
polega na tym, że chociaż się wie, jak „Róża” wygląda, coś ciągnie do niej jak magnez."
więcej na: http://ksiazeizebrak.pl/node/1768