Coś czuję, że nie będziesz obiektywny hehe

A więc film bardzo trudny dramatyczny i brutalny już od pierwszej sceny , inny niż poprzednie filmy Smarzowskiego trzyma w na pięciu do końca . Urzekł mnie i naprawdę warty obejrzenia Dorociński świetnie wczuł się w role . A na koniec dodam że cisza po seansie i długie zamyślenie ich w trakcie napisów było dla mnie czymś niespotykanym .

Pozdrawiam