w styczniu

potwierdzam, w styczniu, tak powiedział dziś na festiwalu producent filmu, ale może się to oczywiście zmienć jak na przykład film dostanie Złote Lwy

Owszem, tak właśnie powiedział:) Warto cierpliwie poczekać.

Zmienili tytuł filmu? :( Miało być "Róża z Mazur", a jest - "Róża". Niby zmiana niewielka, ale jednak - na gorsze, niestety. Chyba trudno o bardziej nijaki tytuł niż ten teraz.

"Róża z Mazur" to był wyłącznie roboczy tytuł.

Co nie zmienia faktu, że był lepszy. :P

Ja nie rozumiem. Skoro film już jest skończony i jest pokazywany na festiwalu to czemu nie można go wpuścić do kin. Już nie moge dłużej czekać !!

Producent wspominał, że przed styczniową premierą chcę film jeszcze na kilku festiwalach europejskich pokazać. Dlaczego jedno z drugim się gryzie? Nie mam pojęcia.

No i pokazał na 27. Warszawskim Festiwalu Filmowym, gdzie został zwycięzcą:
http://www.culture.pl/kalendarz-pelna-tresc/-/eo_event_asset_publisher/L6vx/cont ent/id/6026034
Osobiście tez nie rozumiem, dlaczego jedno koliduje z drugim :/

"Producent filmu, Włodzimierz Niderhaus zapowiedział, że kinowa premiera "Róży" odbędzie się w styczniu 2012 r"

http://www.tvn24.pl/-1,1706408,0,1,film-smarzowskiego-roza-z-nagroda-dziennikarz y,wiadomosc.html

się gryzie się gryzie... może w regulaminie niektórych festiwali jest zapis że film nie może przed projekcją festiwalową na Festiwalu X czy Y trafić do szerokiej dystrybucji. Aczkolwiek uważam że tak długie trzymanie filmu nie jest dobrą sytuacją. Na jesień trzeba by wypuścić, kuć żelazo póki gorące chyba że producent nie chce zarobić kasy... im dłużej będzie trzymany tym większa szansa że film trafi pod strzechy z tzw. kopii promocyjnych co moglismy uświadczyc przy okazji filmu Dom zły