Polski film i ocena 8.3 na filmwebie. Muszę to zobaczyć. Czyżby prawdziwe polskie kino przechodziło do walki z głupawymi filmami spod patronatu tefałenu i sentymentalnymi, pompatycznymi bajkami Hoffmana?
Mocny i dobry film, ale... czegoś mi w nim zabrakło. To jest obraz emocjonalnie zimy, przy czym trudno mi to wyjaśnić. Teoretycznie, powinien budzić głębokie emocje, a jednak one nie są dość silne w zestawieniu z wstrząsającym, momentami, scenami.