Za gwałty,przemoc,morderstwa???
Proponuję na festiwalach puszczać horrory i porno,to prawdziwe żniwa dla nagód.
Polskie kino to albo bzdury typu "kotku co masz w środku" czy "wyjazd integracyjny" albo morderstwa i gwałty "w ciemności" "Róża"
NAPRAWDĘ NIE MA JUŻ NORMALNYCH FILMÓW?
Nagrody za prawdę. Ten koszmar dział się 67 lat temu i nie jest zwierciadłem chorych snów reżysera. Brzydzi cię to? Odstrasza? Historia to nie tylko ładne damy w kolorowych sukniach i dżentelmeni z nienagannymi manierami. Człowiek człowiekowi taki los zgotował i cieszę się, że są jeszcze w Polsce reżyserzy, którzy nie boją się poruszyć takich tematów. Sprawa Mazur do dziś jest 90% społeczeństwa nieznana. Dobrze, że "Róża" powstała. Ludzie powinni orientować się w historii swego kraju, która w większości jest krwawa, bezlitosna i smutna.
Proponuję ci obejrzeć Muminki albo Kubusia Puchatka skoro nie doceniasz najlepszego polskiego filmu ostatnich lat który bije po oczach ale inaczej nie da się pokazać tamtych czasów Dziwię się tylko że dopuszczono do wydania takiego filmu bo władzy zależy na tym żeby ogłupiać nas właśnie szmirami typu Pokaż kotku, wyjazd integracyjny czy m jak miłość a ten film pokazuje prawdę i to w tak dosadny sposób że każdy kto to zobaczy to zainteresuje się tym tematem
Do ryan45: Muminków i Kubusia już się naoglądałem.
Uwielbiam kino skandynawskie,którego ty pewnie w ogóle nie znasz.Pooglądaj i porównaj sobie z naszymi produkcjami.
Dałem się po prostu kolejny raz nabrać na grad nagród i się zawiodłem,wiem,że tak było,wiem,że to filmy oparte na faktach ale ja osobiście nie mam ochoty po ciężkim dniu pracy oglądać morderstwa,przemoc czy gwałty.Wiem też ,że nikt mi nie każe oglądać tych filmów ale pisze ogólnie o polskiej kinematografii,w której jest albo coś ciężkiego albo "pokaż kotku"
Do Iskra01 "Nagrody za prawdę" czyli co twoim zdaniem wystarczy film o wojnie,grunwaldzie i już nagroda bo to prawda historyczna?
Dorośnij wreszcie
No wiesz Skandynawia nie ma tak pogmatwanej historii jak my Nawet II wojnę światową przetrwali sobie spokojnie więc nawet nie mogą robić o tym czasie filmów Polskie kino ostatnich lat to natomiast całkowite dno więc cieszą takie perełki jak Róża czy Dom zły Jeśli uporamy się w końcu ze swoją zakłamaną historią to i w kinie się może polepszy a to dlatego że nie trzeba będzie ogłupiać polskiego obywatela takimi głupotami jak wyjazd integracyjny itp. aby tylko nie zajmował się historią i prawdą
To rzeczywiście duże i krzywdzące uogólnienie. "Róża" to bardzo dobry film. Pokazana historia jest trudna, ciężka i bolesna. A jednak z tej opowieści wyłania się coś niezmiernie pozytywnego, pięknego i szlachetnego. Niezłomna wiara w człowieka. Miłość. Lojalność. Bezinteresowna odpowiedzialność za drugiego człowieka. Bycie razem na dobre i na złe. Na wyróżnienie zasługuje grą aktorów, czystą i szczerą, a szczególnie, wspaniała rola Pana Marcina Dorocińskiego! Pod żadnym pozorem film ten nie zasługuje na zbyt ogólnikową i zbyt łatwą klasyfikację "coś ciężkiego", tym bardziej nie stanowi przeciwnego bieguna dla "pokaż kotku". Skąd w ogóle bierze się ta skłonność do popadania w skrajności? Po co uogólnienia? Co z filmami takimi jak chociażby "Jasminum", "Rewers", czy chociażby dla strudzonych pracą i długim dniem "Listy do M."?
Kino skandynawskie, powiadasz? Bez przemocy i seksu? Może Antychryst? Pozwól mi wejść? Millenium?
A może tylko Gang Olsena?
a czego się spodziewałeś/ałaś że przedstawią to jako ciosy z plaskacza z odgłosem łamanych kości rodem z filmów o Vjuvku Norisie? Film piękny!!
dobra wez już morde zamknij. najchetniej bym cie wj*eb*al w tamte czasy to byś poczuł wtedy swoje plaskie.
wj*eb*al to ci chyba ojciec w dzieciństwie trochę za mocno... o kij się przywaliłeś? Skoro masz ten film w ulubionych DEBILU?
Polskie kino pokazuje historyczną prawidłowość: przez gwałt, przemoc i morderstwa (Róża) doszliśmy do głupoty, pijaństwa i chamstwa (wyjazd integracyjny).
Amerykanie mają swoich Avengersów i X-Menów, a my Powstańców i Akowców. Ja wolę tych drugich bohaterów.