każdy następny film Reżysera jest bardziej krwawy i brutalny, ciekawy jestem jakie będą kolejne. Nie twierdzę ze to źle, ale nie jest to film dla wrażliwych wzrokowców, pokazane gwałty kobiet mogą powracać w pamięci latami tak samo jak scena wędzarni ludzi w filmie Droga. Przesłuchanie, a szczególnie scena wkładania ołówka do ucha, to istna rzeź. Ale można też inaczej ująć temat i przekazać treść - scena mogłoby się wydawać szczerego śmiechu kata i ofiary podczas tortur jest genialna, wyśmienita, bardzo wymowna i szokująca, to śmiech niemocy i bezsilności. To śmierć za życia.

PS. Uważajmy na ruskich, oni się nie zmienili przez ostatnie 60 lat a szczególnie podczas wojny.