Film jest bardzo dobry, ale chyba jestem zbyt wrażliwa na tego typu kino. Z seansu wyszłam zapłakana i przez godzinę nie byłam w stanie wykrztusić słowa. Odezwałam się dopiero po szklance wódki. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że film przedstawia historyczną prawdę. Nie żałuję, że obejrzałam "Różę", ale drugi raz na pewno nie chcę oglądać tego filmu.