PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627920}

Ralph Demolka

Wreck-It Ralph
7,2 82 973
oceny
7,2 10 1 82973
7,5 30
ocen krytyków
Ralph Demolka
powrót do forum filmu Ralph Demolka

Na wstępie, tak dla porządku, zaznaczam, że nie mam nic przeciwko polskiemu dubbingowi - pod warunkiem, że jest dobry. Na ten przykład, Shrek, Epoka lodowcowa, Odlot, Iniemamocni, Gdzie jest Nemo, Toy Story, Potwory i Spółka, Nowe Szaty Króla... Można zrobić dobry polski dubbing? Można. Da się? Da się? Więc, na litość, co oni zrobili z "Ralphem..."? Przecież to się w głowie nie mieści. Nie czepiam się tłumaczenia, byłoby nawet śmieszne, gdyby tylko aktorzy przyłożyli się do swojej pracy, a nie odwalili fuszerkę.
W "Ralphie..." mamy dwa kanały odbioru: dźwięk i obraz. Dźwięk [w sensie głosy] sobie, a obraz sobie. Aktorzy zupełnie nie wczuli się w postacie, nie oddali ich charakteru. Tak jakby przeczytali teksty według własnego widzimisię, kompletnie nie zwracając uwagi na zachowanie, na reakcje bohaterów. Głos, np. Ralpha i jego wizualna postać - to dwie różne, nie pasujące do siebie osoby.
Podam przykład, może i banalny, ale pasujący do kontekstu: Osioł ze Shreka. W interpretacji Murphy'ego ma się wrażenie, że Osioł to wariat na dopalaczach, bo Murphy tak jakoś mówił, że wydawało się, że miota się jak wesz po grzebieniu za tym mikrofonem. Ok. Pasowało to do obrazu i wizualnej ekspresji Osła. Czyli głos i obraz stworzyły jednolitą postać. W polskim dubbingu, pan Stuhr nieco Osła uspokoił, dodał mu nieco takiej "ciamajdowej flegmy". Totalnie inna interpretacja postaci, ale ok, bo też wpasowało się to w wizualną ekspresję Osła, w jego reakcje. Dwie różne interpretacje, obie bardzo dobre. Dlaczego? Bo w obu przypadkach głos i obraz dawały wrażenie jednolitej postaci.
A jak jest w polskim dubbingu "Ralpha..."? Niestety, do bani. Właśnie dlatego, że głosy zupełnie nie są zgrane i wpasowane w obraz.
Nie rozumiem tylko, czemu tak się stało. Przecież polski dubbing generalnie stoi na wysokim poziomie i jeszcze ci aktorzy... Przecież nie pierwszy raz podkładali głosy i całkiem nieźle im to wychodziło. Co się więc stało?
Straszna szkoda, bo film sam w sobie naprawdę dobry. Niestety, ja jednak pozostanę przy angielskiej wersji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones