Nie zgadzam się z hejtem, jaki leci na ten film. Jest to naprawdę dobrze zrobione kino akcji. Od Rambo nie oczekiwałem jakiejś wielce górnolotnej fabuły, bo to nie te klimaty. To ma być film, który się po prostu dobrze ogląda. W moim odczuciu "Ostatnia krew" spełnia to zadanie. Jest krwawo i brutalnie, choć chyba nie tak jak w poprzedniej części, którą odświeżyłem sobie na krótko przed premierą nowego filmu. Tam to jednak rzeź była prawie non stop, a dookoła latały poodcinane i pourywane części ciała. Co oczywiście nie zmienia faktu, że w piątce rozwałka jest konkretna. Dobrze, że twórcy nie ugrzecznili tego filmu. Jest krwawo i brutalnie. Czyli tak jak tego oczekiwałem. Ja jestem ogólnie bardzo zadowolony, film mi się podobał. Jedyne, do czego się mogę przyczepić, to zbyt słabe ukazanie stresu pourazowego, na który cierpi John. Tu mogli się bardziej postarać, zaś reszta w zasadzie bez zarzutu. Ode mnie mocne i zasłużone 7/10.