PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=813528}

Rambo: Ostatnia krew

Rambo: Last Blood
6,1 26 840
ocen
6,1 10 1 26840
4,2 8
ocen krytyków
Rambo: Ostatnia krew
powrót do forum filmu Rambo: Ostatnia krew

Jestem fanem Sly od zawsze i z dużym zainteresowaniem oglądam jego filmy. Tym niemniej Rambo V został wykastrowany z ciekawych wątków które można było poruszyć.
- kobieta jako "rzecz" w kulturze latino przecież nie wzięła się znikąd. Rzeczą jest dla ojca, alfonsa a przecież ma to korzenie w czarnym kulcie maryjnym w którym matka Jezusa przedstawiana jest jako upiór z gołą czaszką Santa Muerte.
Babka Gabielle w kościele modli się przez chwilę do takiej właśnie figury Maryi.
- z drugiej strony mamy Sly białego- rycerza który za cenę swojego życia, będzie bezmyślnie (był to zabieg scenariuszowy ale faktem jest że bezmyślnie) ratować głupią nastolatkę.
- do tego mamy wątek jej przyjaciółki wspólniczki alfonsów, która nie zostaje ukarana w zemście za sprzedanie przyjaciółki.
No tak Sly bijący kobietę byłby źle odebrany przez widzów a przecież zasłużyła.

- można więc postawić tezę, że uprzedmiotowienie kobiet w kulturze latino i biało-rycerstwo tak obficie występujące w kulturze zachodu są aversem i reversem tego samego zjawiska dążenia do kontroli kobiet za wszelką cenę.

Gdyby Sly pokazał swojej córce prawdę o jej ojcu, o kulturze Santa Muerte dziewczyna by przeżyła. Wyszło to w awanturze rano przed wyjazdem Gabrielle gdy Sly przerywa rozmowę w momencie gdy babka przedstawia fakty. Naprawdę nie wiem co takiego groźnego dla 18 latki jest w tej historii, że gdy jej matka umierała na raka jej ojciec nie przyszedł do szpitala lub gdy matka była w ciąży ojciec ją bił.
Cały ten wątek pokazuje raczej chęć kontroli Gabrielle przez Sly niż przygotowanie jej do życia we współczesnym świecie gdzie dziewczyna wchodzi do baru i ktoś jej wrzuca narkotyk do drinka. Gdzie dziewczyny są porywane i sprzedawane.
Wisienką na torcie jest brak jakiegokolwiek wątku o wojnie z kartelami narkotykowymi w Meksyku i tysiące ofiar karteli. Szacuje się, iż zostało zabitych od 2005 r 200 000 ludzi.

nawieczor

Sylwester Stalone jest takim białym rycerzykiem. Już w Rambo 4 wielce się zgodził pomóc tylko dlatego bo go dziewczyna poprosiła a z niej takie wspaniałe cechy biły, nie to co z ich szefa.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6

Zgadzam się z tym co piszesz ale jedna uwaga: sposób przedstawienia roli kobiet w rodzinie, tego że nie mogą mieć własnej wiedzy o historii rodziny nie jest lewicowy tylko jak to mówią lewacy "patriarchalny" . Stąd białorycerstwo jak u Sly jest uniwersalne mogą być białorycerze lewaki i prawaki.
Jak napisałem prawda o ojcu dała by wiele dobrego dla rozwoju tej historii.

użytkownik usunięty
nawieczor

Nie wiem czy dobrze to pamiętam, ale chodzi Ci chyba o zatajenie przed dziewczyną, że została porzucona przez ojca ?

Jeżeli tak, to taka decyzja nie była przejawem żadnego "białorycerstwa" ani "patriarchatu", a jedynie zdrowego rozsądku.
Wbrew pozorom ludzie bardzo źle radzą sobie z prawdą, dlatego się im jej często oszczędza.

Można oczywiście dyskutować kiedy taka ochrona jest zasadna, a kiedy nie, natomiast na pewno sprawdza się w odniesieniu do dziecka.
Informacja typu "ktoś mamusię zgwałcił i dlatego się urodziłeś", "tatuś cię miał w dupie i dlatego odszedł", "wujek cię molestował jak byłaś niemowlęciem" itp itd, choć skrzą się od prawdy, objawione dziecku mogą mu położyć całe życie.

Prawda o tym jak działa świat, jest trudna do uznania i udźwignięcia przez człowieka dorosłego, mało kto się z nią w ogóle mierzy, a na pewno nie jest do uniesienia przez dziecko.

Warto też zauważyć, że bialorycerstwo w zasadzie wyklucza się z patriarchatem, bo tego rodzaju męska naiwność - u swych podstaw pokrętnie "szlachetna" - ale za to skrajnie głupia i przeciw skuteczna, na pewno świetnie wpisuje się w ramy matriarchatu.

ocenił(a) film na 6

Decyzja o milczeniu Sly i babki tego dziecka byla przejawem glupoty a nie zdrowego rozsadku. Przeciez cala akcja filmu oparta jest o naiwne poszukiwania ojca przez corke.
Bialorycerstwo i patriarchat sa ze soba zwiazane od czsow ballad rycerskich z czasow sredniowiecza.

użytkownik usunięty
nawieczor

Tego typu przemilczenia w dobrej wierze, czasami kończą się źle, jak w tym przypadku. Gdyby jej powiedzieli, to i tak by nawrzeszczała na nich i pojechała ojca szukać i skutki byłyby podobne. Mniejsza o to, każdy może to widzieć tak, jak uważa.

Co do patriarchatu i białorycerstwa, to mają się one do siebie tak, jak Kościół do nauk Jezusa, komunizm do rządów robotniczych czy demokracja do rządów ludu. Na opakowaniu pozornie wszystko się zgadza, a w rzeczywistości praktycznie nic.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones