Nuda, nuda... nic nowego ... no i skakanie na latajacych samochodach to bylo w Ataku Klonow... A tu to byl klon, ale kilku filmow na raz. Intryga jest calkiem ok, ale w sumie oprawa tego jest kiepska... No cos, jak bym mial wybierac, to wolalbym Shreka lub Kleopatre, tam sie wiecej usmialem i napiecie bylo wieksze:-)