po chyba jednym z najlepszych filmów naszej dekady, no i gwieździe w swoim gatunku ("Matrix") nasze oczekiwania odnośnie filmów SFiction zdecydowanie poszły do góry. czekamy na nowe "udziwnienia", efekty specjalne etc. tego jednak brakuje w filmach gdyz...no badz tu czlowiekiem i zrob cos czego w "matriksie" nie bylo. no ale nie na tym swiat sie konczy gdyz mozna zrobic to samo...ale lepiej nieprawa?
ale przejdzy do tematu samego filmu. niestety juz na samym poczatku mialam jedna uage ktora nieublagalnie sie przyczepila...dlaczego glowny bohater ma na nazwisko wlasnie Anderton? czyz matriksowy Neo nie nazywal sie przypadkiem Anderson? no ale nie bede sie juz tak cepiala obiecuje. film ogolnie dobry w swojej klasie...niestety tylko dobry bo chcialabym wreszcie zobaczyc dos bardzo dobrego lub przyjamniej dobrego z plusem a tu moge jedynie do 4 dodac minus. nie widze inaczej. mniej wiecej do polowy filmu bylam naprawde zadowolona z widowiska bo efekty byly na swoim miejscu i wcale nie byly przesadzone, gry aktorskiej raczej sie czepiac nie nalezy i rezyserka te zok. no to co w tym filmie zlego? otorz jak powiedzialam "Minority Report" dobry byl tylko do polowy po pozniej mialam wrazenie ze rezyser polapal sie ze ma jeszcze duzo do powiedzenie a malo czasu zostalo wiec strescil reszte historii jak sie patrzy. poza tym uwazam ze koniec byll...no zawiudl mojej oczekiwania ktore i tak juz nie byly duze. poza tym mam wrazenie ze po uwczesnych filmach bede musiala sie leczyc na cukrzyce gdzy wszystko jest oprzeslodzone...ale to defekt naszych czasow a nie filmu. bywa... tak wiec jak powiedzialam film w skali szkolnej dostaje ode mnie 4 z minusem w porywach do 4!! :o)
zapominalam...
nie chcac sie jednak za bardzo czepiac dodam ze mimo iz koniec mi sie nie poodobal to przeczytalam w pewnej gazecie ciekawa jego interpretacje wiec moze faktyczne cos w tym jest i nalezy to rozumiec inaczej niz sie by moglo wydawac??
emka to beton
emka jesli sie nie znasz to nie pisz idiotyzmow w style ze nazwisko andereton jest sciagniete z matrixa. Dick napisal to opowiadanie 20 lat temu wiec jak mial sie wzorowac na wachowskich? zalosne
panie Charlie Puf-Puf... Pan wybaczy ale...
coz...ksiazki nie czytalam awiec nie mialam pojecia ze tak bylo. ale nie mowilam nic takie ze nazwisko bylo zjechane z matrixa tylko ze zbytnio mi sie kojarzy. poza tym byla to moja opinia i nikt nie kaze ci (wam) sie z nia zgadzac. a teksty w stylu "emka to beton" zachowaj prosze dla siebie. z powazaniem ...
...M.K.
ojej to straszne
emka jesli nie masz wystarczajacych wiadomosci to po co gadasz glupoty? lepiej siedz cicho i ogladaj pokemony