Tylko razem z tymi aktorami, których jeszcze mądrzy ludzie wykorzystują, aby w jesieni ich życia, okazywali po pierwsze swoje doświadczenie a po drugie zmarszczki, które niczego im nie ujmują. Świetnie, że to już któryś z kolei obraz, gdzie możemy podziwiać stary, dobry skład, gdzie wartością nie jest botoks i silikon, a prawda i naturalność. Polecam. Może to nie wyżyny filmowe, ale ciepły, rodzinny film na pewno.