PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10040725}

Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany

Rebel Moon - Part 2: The Scargiver
2024
4,6 10 tys. ocen
4,6 10 1 10406
3,2 13 krytyków
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany
powrót do forum filmu Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany

Że fabuła jest słaba pisało wielu, więc ja skupię się na tych spektakularnych scenach walk.
Pierwsza zasada:
" broń dystansowa oznacza śmierć dla użytkownika "
Każda z postaci która ginie używa broni dystansowej, pistoletu lub karabinu, niezależnie czy strzela z okopów, czy innych zasłon.
Dlatego bohaterowie głównie biegają pomiędzy uzbrojonymi w karabiny oddziałami walcząc wręcz bez żadnej osłony.
Pewnie robią to przez znajomość drugiej zasady:
- "walczącego mieczem można zranić tylko mieczem lub wręcz."

Nie ważne ilu żołnierzy ma karabiny, żaden nie trafi, nie przez zasłony i uniki rodem z Jedi, niee... po prostu spudłują albo uznają że karabin to naprawdę maczuga.

Wiedząc to wszytko wojownicy obu stron starają się szybko zastrzelić tych trzymających broń laserową aby szybko zmienić broń na miecz, żeby mieć szansę w starciu z walczącymi mieczami.

Swoją drogą nie jestem pewny czy to broń laserowa, strzela tajemniczymi, jasnymi wiązkami zostawiającymi żółte plamy które szybko znikają. Początkowo myślałem że to niby roztopiony metal trafiony wiązką, ale taki sam ślad był na każdym materiale, a także na pancerzu którego nie uszkadza.
Więc może to jakiś zabójczy paintball...