Lubię horrory naturalne, zwłaszcza o rekinach, ale dałem tylko 4 przez kilka absurdów i nieścisłości. Rekiny miały być żarłaczami tępogłowymi a z wyglądu przypominają rekiny białe. Facet, który według przypuszczeń miał być zamordowany przez niedźwiedzia stoi w wodzie po kolana (nie wiem jaki rekin zabiłby kogoś w wodzie po kolana). Kolejna kwestia - gdy kolega policjantki jest gryziony przez pierwszego rekina, to nie leci mu krew, a poza tym rekin atakuje go z prędkością żółwia.