Ja tam sceptycznie do tego podchodzę. Wolałbym, żeby akcja toczyła się w Rio. Bardziej podoba mi się "magiczne" Rio de Janeiro od jakiejś dżungli.

Widziałem już kawałek filmu - wersja angielska, nagrywana pod kątem i jakość chyba 144p. Tylko dźwięk na końcu ucięty, da się oglądać ale wywaliłem bo oglądając w takiej jakości - co to za przyjemność z oglądania jakiegokolwiek filmu? Mnie się tam jakoś podobał, ale i tak nie pobije jedynki (która moim zdaniem mogłaby być trochę dłuższa, bo mi się krótka wydaje - ~85 minut.)

Druga część trwa 101 minut ale pewnie włączone są do tego napisy końcowe. Dla mnie osobiście nie jest ważna długość filmu.

Zgodzę się co do Rio, to bez wątpienia magiczne miasto z pięknymi krajobrazami, jednak znudziłby mnie ten film gdyby akcja znowu toczyła się w tym samym miejscu. Poza tym pierwsze kilkanaście minut akcji toczy się właśnie tam ;)

ANTYFEMINISTYCZNA recenzja filmu na godnym polecenia kanale:

https://www.youtube.com/watch?v=2L3QzdUo2a0

Była już o tym mowa w innych tematach - tego czegoś nie da nazwać się recenzją filmu - to jest idioctwo moim zdaniem.