Pomysł z porywaniem kosmitów, żeby kraść ich technologię sprzedawaną później korporacjom na całym świecie - genialny i z potencjałem. Potencjałem karygodnie zmarnowanym przez porąbany i jakże sztampowy czarny charakter, który za cel postawił sobie wyzabijanie wszystkich kosmitów. Beznadzieja. W dodatku nielogiczna beznadzieja. Po cholerę zabijać kosmitów, którzy są jak te dojne krowy i rezygnować z biliardów, tak z biliardów, dolarów, które można na nich zarobić? Jest to tak głupie i naciągane, że aż żal. Rozczarowałam się i to bardzo.