Film typu świąteczna sraczka. Rodzina zachowująca się jak sekta nietrawiąca osób z zewnątrz w połączeniu z idiotką-dziewczyną która próbuje się wkupić w łaski wspomnianej wcześniej, toksycznej rodzinki. Wszystko przepełnione nadmierną ilością wybuchowych przerysowanych emocji. Dno i syf, film idealny dla zaburzonych nastolatków albo starych bab które upatrują w tych przerysowanych filmach rodzinnego szczęścia