No chyba nie. Ciacho to film bez fabuły, jakiejkolwiek. A ta bajka była 1000 razy śmieszniejsza. Porównanie nie wiem skąd wzięte.
Ani poziomu, ani fabuły nie można porównać. Proponuję pooglądać obie produkcje jedna po drugiej i zobaczyć czy rzeczywiście są takie podobne.
Zgadzam się.
Niby bajka, ale ma sporo podtekstów seksualnych.
Jakbym poszedł na to z dzieciakami do kina. to w scenie z Elfem który wypina swój zad i mówi do Romana, że jego kołczan jest gotowy na przyjęcie jego strzał to w tym momencie był wyszedł z kina ze słowami "k&%wa je#$ne ped%&y". A tak to mogłem po wyklinać na debilizm producentów w domowym zaciszu.
Poszedłbyś na to z dzieciakami do kina i wyszedł klnąc i wyzywając homoseksualistów od pedałów? Większej krzywdy od tej którą sam im wyrządzasz film nie byłby im w stanie zrobić ;D Dziękuję, pozdrawiam.