odświeżam 'zakurzone pólki z muzyka - tym razem aaliyah. i nagle pojawia sie flashback z jej osobą w jakimś filmie. migawka z gimnazjum - ulubiona nauczycielka puszcza na lekcji film 'romeo musi umrzeć w związku z omawianą lekturą (wiadomo jaką).
z filmu niewiele pamiętam, średnio mi się wtedy podobał. zdecydowanie wolę szekspirowską wersję kochanków ;) ale na aaliyah zawsze miło popatrzeć. no i oczywiście posluchac! co polecam.