nuda nuda i jeszcze raz nuda... na dodatek nie wiadomo co chodzi, nic się nie wyjaśnia na końcu. nie polecam!
Na końcu z tego skradzionego auta wyciąga zdechłego psa który był w bagażniku i go chowa przy drodze.
Zgadzam się nuda film o niczym. A debile na forum jak zawsze doszukują się filozoficznych treści podwyższając ocenę tego gniota. Jeden z gorszych filmów jakie ostatnio obejrzałem.