film taki sobie, zachowanie bohaterów irytuje, co sprawiło że ja też cierpiałam razem z nimi, dla mnie to też była rzeź, do tego duszność tego filmu jest nieco irytująca, wszak dzieje się w jednym pomieszczeniu, ale wytrzymałam do końca
Zabierając się za oglądanie wiedziałem czego mam się spodziewać. Spodziewałem się
kameralnego dramatu, przegadane filmu z akcją w jednym pokoju. Chociaż pierwsze kilka
minut poczułem lekki dyskomfort bo pozornie wiało nudą, ale już po kilku minutach
stwierdziłem, że nie ma niepotrzebnych scen w tym filmie i tak...
W moim odczuciu film słaby, a dlaczego? Bo oprócz świetnej obsady aktorskiej i znakomitej gry każdego aktora z osobna film nie ma nic do zaoferowania. Fabuła jest płytka tak jak płytkie potrafią być komedie romantyczne.
"Rzeź" bazuje wyłącznie na nieśmiesznych gagach a całość doprawiona jest rynsztokowym słownictwem i...
Ciężko się w tym filmie do czegoś konkretnie przyczepić. Dialogi ciekawe, gra aktorska bardzo dobra (największe brawa dla Christopha Waltza, który był - jak dla mnie - wręcz genialny :) ), a jednak w tym filmie czegoś zabrakło. Po literach końcowych właściwie nie żal, że film się kończy. I zapewne nie obejrzę go po raz...
więcej... każdy zna historie tego typu. Tak wyglądało by nasze życie z sąsiadami, dalszą rodziną i znajomymi znajomych gdyby nie istniały te wszystkie sztuczne konwenanse. Samo życie.
Rzeź jest niczym kino akcji.Czterech bohaterów,pełny magazynek(dialogi) i akcja do samego końca.Genialnie zagrane ,świetne kino.
Cały film pachnie trochę Allen'em. Oglądając, mam wrażenie jakby miał zaraz wejść do pokoju jako neurotyczny sąsiad bądź gospodarz domu. Nie wiem czemu?:) Może to tylko Nowy Jork za oknem?:)
Heh, gdyby wszedł, z pewnością film byłby lepszy.
dla mnie rewelacja. nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem tak inteligentny i zabawny zarazem film. z miejsca stał się moją ulubioną komedią. polecam.
W tym filmie cała czwórka aktorów zasługuje na uznanie każdy swoją rolą coś wniósł.
Polecam jak najbardziej , fajnie się film rozkręca od pierwszych minut do samego końca.
Cóż rzec w kwestii tego filmu, po prostu samo życie. Oba małżeństwa czują do siebie nawzajem pogardę, uznają swoją wyższość nad tym drugim oraz sądzą że właśnie ich poglądy są jedynie słuszne. Po prawdzie są siebie warci. Typowi hipokryci. I to jest najzabawniejsze w całej sytuacji. Pocieszające, że chociaż chłopcy...
więcejPo obejrzeniu Rzezi naszła mnie jedna, zasadnicza refleksja - chyba po raz pierwszy w zyciu cieszyłam się z tego, ze jestem Polką. Sytuacja pokazana w filmie wydaje mi się w naszym kraju nie do pomyslenia. Gdy polska matka dowiaduje się, że jej syn dostał w zęby wielkim kijem, nie sili się na kulture i usmieszki, tylko...
więcejto taka uboga wersja w. allena, w której - jak na moje oko - jest zbyt dużo sztywności, jakiejś takiej sztuczności. oglądając film miałem wrażenie, że ma to być film ukazujący tą prawdziwszą stronę życia, relacje międzyludzkie, troche wyśmiewający jakąś panującą między tymi relacjami sztywność, fałszywość. dlatego raz...
więcej
Właśnie skończyłem seans tego obrazu i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony!
Wg mnie jest to komedia w starym stylu z nutką dramatu. Odbieram to trochę jak teatr
telewizji bo film ten bardzo przypomina mi sztukę teatralną i w pewnym sensie ekranizację
np. Zemsty A.Fredry.
Trochę się uśmiałem, a Christoph Waltz...
Od razu zaznaczę, że nie znam się na twórczości Polańskiego, ale za to widziałam "Boga Mordu" (czyli realizację dramatu, na podstawie którego powstał film) wystawiany na deskach Sceny Miniatura w Krakowie (gorąco polecam!). Właśnie przez to mój odbiór filmu był ukształtowany przez sztukę - miałam do czynienia z treścią...
więcej