Myśle że ten film jest dobrym probierzem człowieczeństwa.
Jeśli komuś ten film sie spodobał to znaczy że posiada bardzo mało "człowieka w człowieku" (proporcjonalnie do oceny jaką sam daje temu filmowi)
Jeśli zaś komuś ten film sie nie podobał - to dobrze to o nim świadczy jako o człowieku.
A kim Ty jesteś żeby tak osądzać ludzi? Serio, wstyd żeby dorosły facet takie rzeczy pisał.
Wolnym i piszącym co się podoba? Totalna głupota. Brak ci człowieczeństwa w takim razie. Człowiek mądry nie pisze co chce, a jedynie co jest prawdą. Prawda jest mądrością. Nieprawda głupotą. Pisanie "co się chce" najczęściej przejawia się głupotą lub niedojrzałością. Tak samo jak "robienie co się chce" które było ukazane w filmie.
Pozdro ;)
Tylko jedna osoba tutaj wymyśla. A latek masz tyle co to dziecko na zdj w twoim avatarku? Z wypowiedzi na to wychodzi. Nie umiesz powstrzymać emocji w główce? Musisz od razu obrażać? Jeżeli z czymś się nie zgadzasz w mojej wypowiedzi, przedstaw swoje argumenty. No chyba, że egzystujesz w patologii, na co wygląda, to lepiej nic już nie pisz.
Niestety to co piszesz również jest totalną głupotą ;)
Człowiek mądry nie pisze tego co jest prawdziwe, ale to co napisać trzeba. Osobie, która zawsze, bez względu na sytuację pisze tylko i wyłącznie prawdę nazwałbym raczej głupcem niż mędrcem.
Zresztą sama prawda nie jest równoznaczna z mądrością, a nieprawda z głupotą. Te terminy wręcz nie mają kompletnie nic wspólnego ze sobą.
Rozumując tak dosłownie i skrajnie to masz rację :) ale mi raczej chodziło by wyjaśnić, że "mówienie co się chce" nie należy do rzeczy ludzi mądrych :P czy to jest totalna głupota? Nie sądzę ;)
Za bardzo lubisz popadać w skrajne myślenie :) tak ogóóóóólnie mi chodzi. Jak nie chcesz przyznać racji to trudno, ale nie drążmy już tematu proszę :P
mnie się wydaje że maciek79 ma rację bo amerykanie zawsze chcą rozśmieszyć wulgarnymi i dotyczącymi seksu sprawami i sytuacjami
Maciek79 nie ma racji. Ja akurat potrzebowałam głupiej, wręcz kretyńskiej komedii, bo chciałam się odstresować i sąsiedzi spełnili moje oczekiwania, co nie znaczy że taki filmy bawią mnie na co dzień, i nie czyni nie gorszą kategorią człowieka. Czyli jak ktoś ogląda Hannibala to też źle o nim świadczy, bo od razu ma zadadki na seryjnego mordercę?
z tym że źle świadczy o człowieku to się nie godzę , ale godzę się z tym że te komedie stają się mało śmieszne
ja odbieram jego wypowiedź jako taką metaforę a nie typowe sortowanie człowieczeństwa jednak ty inaczej to rozumiesz
Myślę, że wibrator w odpowiednim miejscu byłby o wiele lepszym rozwiązaniem. Wytrzymałem całe 15 minut, potem musiałem wyjść na świeże powietrze. Maciek79 ma rację w tym, że film ten może obrazić inteligentnych ludzi. Cała reszta to dziwna forma agresji skierowanej do osób niepodzielających jego zdania.
Nie rozumiem logiki porównania do Hannibala, ciekawe czy tylko ja?
Skoro wytrzymałeś 15 minut rozumiem że przez resztę czasu zająłeś się wibratorem? Tego filmu nie bierze się na serio, a post Maćka brzmi jak słowa chorego katola z ambony. To tylko głupia komedia, jeśli ktoś oczekuje inteligentnego humoru, oczywistym jest że powinien wybrać inny tytuł, a swoją drogą, jeśli ktoś oczekiwał takiego humoru od tego filmu, to jednak zbyt inteligentnym człowiekiem nie jest. Jest wiele gorszych, dużo bardziej seksistowskich, agresywnych i debilnych, gdzie fekaliane żarty są na porządku dziennym.
Nie używaj słowa "katol" proszę. Obrażanie czyjejś wiary lub poglądów jest słabe i na najniższym poziomie. Z całą resztą zgadam się :) Chociaż gra aktorska Rose Byrne w tym filmie spodobała mi się jak najbardziej :D jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim typem matki w filmie hehe :D
Dla mnie są katolicy, i są katole-fanatycy, i to jest mój pogląd. Nie obraziłam niczyjej wiary, lecz sekciarską postawę, bo CHORĄ rzeczą dla mnie jest ocenianie człowieka przez pryzmat filmów jakie ogląda, to jest słabe i na najniższym poziomie.
Wyobraź sobie, że istnieją osoby, które oglądają film do końca nie po to aby się "brandzlowac" ale aby upewnić się czy dany film jest słaby czy dobry. Nie wiem czy podział na: mądre i głupie komedie jest odpowiedni, ale z pewnością, jak już zabieram się za "komedię" to oczekuję nie tego żeby była mądra lub głupia ale żeby była - śmieszna! Ta nie była , oczywiście w/g mnie, ale to nie powód by kogoś obrazić. Tematyka seksu czy imprez mi nie przeszkadza ale błagam... jak już jest komedia to niech bedzie zabawna.
Zwróć jednak uwagę, że tylko ty mówisz tutaj o ludziach, KTÓRYM FILM SIĘ SPODOBAŁ, a cała reszta pisze o ludziach, KTÓRZY UZNALI TEN FILM ZA DOBRY. Między tymi dwoma określeniami leży gigantyczna przepaść.
Polemika z Tobą - przepraszam: tobą - jest idiotyczna. Jak ktoś ocenia człowieka przez pryzmat tego co ogląda to wybacz, ale jest kretynem. Dyskusja taka do niczego nie prowadzi.
Justyna0810 dobrze to ujęłaś. To nie komedia nad którą można się zachwycać i polecać ze szczerym sumieniem, ale spokojnie można ją obejrzeć. Takie tam bzdety w sam raz do obejrzenia dla zabicia nudy i gdy nie chce się specjalnie myśleć. Po co do tego mieszać jakieś człowieczeństwo? Co to ma wspólnego, ten film w ogóle tego tematu nie poruszał.
moim zdaniem sceny filmu nie były wulgarne, były właśnie oderotyzowane bym to nazwała, pokazane realistycznie, jak to facet z brzuszkiem, mało seksowny uprawia seks z żoną i nie staje mu, bo za dużo wypił, czy jak im się nie chce, bo są zmęczeni z powodu małego dziecka, seks pokazany bez fajerwerków i wielkiego wow, ale tak też u wielu ludzi to wygląda :)
też liczyłam na to, że film będzie ciut śmieszniejszy, fajny, choć myślę, że miał większy potencjał, ale można się pośmiać, zwł jeżeli samemu jest się młodym rodzicem, który jeszcze niedawno imprezował dziko :D
I tu masz racje, ludzi smieszą coraz bardziej zalosne rzeczy ktore kiedys by bulwersowaly a teraz sa "smieszne" miejmy nadzieje ze nie dla wszystkich ;]
Jakim trzeba być totalnym kretynem, żeby oceniać kogokolwiek na podstawie ocen jakie wystawia filmom... Każdy jest inny, każdemu podoba się co innego. Mówienie o kimś, że jest taki czy owaki bo ocenił dany film w dany sposób to jedna z większych głupot jakie w życiu słyszałem. Dziękuje Dobranoc.