Warto, ze względu na skrzącą od seksu kokietkę - Tuesday Weld, która z wdziękiem bawi się swoją przewrotną rolą.
Bo, poza tym, to film rozkroku, nie wiadomo właściwie co to za konwencja, film raz chce być dramatem (wątek Tony'ego Perkinsa, który wychodzi z więzienia, jest niezrównoważony psychicznie, wszędzie węszy...