Większość ludzi chyba po prostu nie łapie humoru zawartego w znacznie starszych filmach. W dzisiejszych czasach komizm opiera się zwykle na wyśmiewaniu innych, albo idiotycznych zachowaniach. Wystarczy popatrzeć, że takie np. Kac Vegas ma taką samą ocenę jak Słomiany wdowiec, co, jak dla mnie, jest nieporozumieniem.

Cóż, może to znak czasów?:-), Kac Vegas komentować nie ma sensu. Natomiast "(...) wdowiec" jest po prostu świetny! I mam nadzieję, że nadal jest grono osób które a) rozumieją film - monologi, grę wyobraźni, komizm sytuacyjny b) film ich śmieszy i się podoba.
Kreacja Merlin świetna również - taki cukiereczek!:-) i Kultowa scena nad metrem - może nawet niektórzy nie wiedzą, że to z tego właśnie filmu ? Ich sprawa. ja ciągle filmem bawię się dobrze. Mhm, dobry jest również Krahulik :-)) swoją drogą skąd takie nazwisko?:-))Powiedzmy również o tym, że film pokazuje wyraźne granice między tym co męskie i damskie a dziś to wszystko absolutnie się zatarło - a szkoda. Pozdr.

Odnoszę identyczne wrażenie - w komentarzach powtarzają się "brak akcji", "kiepskie monologi", "irytujące fantazje bohatera"... Wszystko to osobiście odbieram jako największe zalety filmu.

Tak samo jak ja. Ocena tego filmu jest stanowczo za niska. Mam nadzieję jednak, że z biegiem lat stare kino będzie pozyskiwało nowych fanów, bo jest na pewno bardziej wymagające od teraźniejszego.

A co filmweb ma do tego? To nie filmweb zamieszcza komentarze tylko użytkownicy.

Nie ma się co przejmować. Infantylni ludzie cenią infantylne filmy. Niestety potrafią odpalić internet założyć sobie konto na Filmweb i wypocić komentarz. Nie docenią Słomianego Wdowca, nie licz na to.
To przezabawna komedia ze znakomitą kreacją Monroe parodiującą wizerunek jakim obarczyły ją media i perfekcyjny, niepozorny Tom Ewell z którego można boki zrywać.