Zaczynając od samego początku:
Na film postanowiłem iść pod wpływem ciekawego opisu, a jak się później okaże - specjalnie omijającego potencjalne "odstraszacze" widzów, które zarazem są najważniejszymi elementami filmu (opis to "nastolatek mający wszystko, z bogatej rodziny, zapoznaje się z kimś przez internet i od...
Słabizna straszna, nudne, niby ma jakies przeslanie za co daje mu 3. Dla mnie ten film to dziadostwo. PA :)
to jedyne słowo pasujące do tego filmu, żałośnie wykreowane postacie i jeszcze bardziej żałosna
historia, zobaczcie lepiej na czym był oparty http://www.filmweb.pl/film/Ben+X-2007-404343
Każdy jeden element w tym filmie jest tak katastrofalnie zły, że aż zabawny.
Jeden z najgorszych, najgłupszych, najgorzej zagranych i najbardziej drewnianych filmów jakie
widziałem.
Chapeau bas!
z niecierpliwością... ta sala i chatroom to była strata czasu. Emo dzieci zabijają się bez powodu... totalnie wirtualne urojenie.
Nauczony smutnym doświadczeniem, nie pośpieszyłem do kina. Nie kupiłem też stosunkowo drogiej płytki natychmiast z chwilą jej wejścia do sprzedaży. Dopiero gdy film dołączono - we w miarę atrakcyjnej cenie niespełna 12 PLN - do "Twojego stylu", skusiłem się. Mimo to, nie obeszło się bez rozczarowania.
Cóż my tu...
Znacie jakieś podobne filmy? (filmy mile widziane z emo ;)) "sale samobójców" mogłabym
oglądnąć sto razy i jeszcze by mi się nie znudziło ;D
Film jest kolejną porażką polskiego kina - nie wiem, skąd tyle tych nominacji, nagród i za co? W filmie został przedstawiony problem, który doskwiera jeden na milion osób, dodatkowo jest on na siłę koloryzowany. Nie ma głównie żadnej cechy dydaktycznej - no, chyba że internet uzależnia, nic poza tym. Na siłę został...
Tak oceniam główną postać. Jakie dziecko wydziera się do swoich rodziców "ty su*o" "ty
s*urwysynu" albo odnosi się do osoby, która mu tyłek wozi, jak do służącego? Od nadmiaru
dobrobytu poprzewracało się w głowie. Jego zachowanie gdy ojciec odciął mu internet było wręcz
żałosne a te jego użalanie się nad sobą aż...
Ten film jest po prostu głupi. To jedno proste zdanie idealnie pasuje do "Sali Samobójców".
Chory umysłowo gimbus i do tego gej uzależnia się od internetu. Tak debilnie wykreowanej postaci nie widziałem kilka lat, a w tym momencie nie przypominam sobie żeby coś kiedykolwiek tak mnie irytowało w filmie...