Pierwsza część filmowych przygód pracującego dla FBI agenta Jerry'ego Cottona. Film to niemiecki klon Jamesa Bonda. W filmach tych, kręconych namiętnie w latach 60-tych przez m.in. Włochów i Niemców, bohater to zazwyczaj nieomylny i zawsze potrafiący rozwikłać zagadkę agent tajnych służb. Jeśli chodzi o przygody Jerry'ego... Ogląda się świetnie, pierwsze co się rzuca w uszy, to genialna ścieżka dźwiękowa. Jazzujący soundtrack idealnie pasuje do akcji, która jest bardzo szybka i zwrotna. Druga sprawa - świetna rola Georga Nadera.
Może trochę fabuły - agent Jerry Cotton zostaje wezwany do Nowego Jorku, aby rozwikłać sprawę zagadkowych morderstw na tle rabunkowym. Wraz z kolegą wyruszają do akcji...
Udany seans, nie wieje nudą, porządny kryminał. 7/10