Nie znoszę filmów Allena. To nie moja bajka. Chciałam się do niego przekonać. Niestety nie znoszę też Johansson. Myślałam, że film chociaż fajnie pokaże wątek dziennikarski, ale pod każdym względem byłam rozczarowana. Nigdy więcej!
No tak, jednak Woody Allen to wyższa półka komedii i nie każdemu podobają się jego filmy. Jeśli chciałabyś się pośmiać z ciamajdowatego półgłówka, który wdepnął w krowi placek, to rzeczywiście nie ten adres.
Nie każdemu podoba się Allen i nie jest to nic uwłaczającego, po prostu to specyficzny typ filmu i specyficzny typ humoru, sam Allen jest osobą specyficzną. Ja go za to uwielbiam, ktoś może tego nie czuć i nie ma problemu.
Drogi Znawco filmowy, radzę spuścić trochę powietrza z Twojego ego, bo w końcu wybuchnie, a tego byśmy przecież nie chcieli. Walcu drogowy (fajowy nick, swoją drogą)....o co Ci właściwie chodzi? Trochę...otwartości? Tolerancji? Pozdrawiam.