Film może i nie powala, zwłaszcza dla osó, które widziały już coś Allena, aczkolwiek myślę, że warto obejrzeć chociażby żeby zobaczyć Johanson w całkiem innej roli, o którą pewnie wielu by ją nie podejrzewało, a także jak zwykle poprawić sobie humor Allenowskim humorem, który jest już wręcz czymś kultowym... ;)