Film bardzo klimatyczny. Pokazuje realia współczesnej zabawy i jej skutki.
Polecam!
Ja również się zgadzam.. Mnie tam się film podobał ;) Szczerze mówiąc włączyłam go tylko dla Mario Casas'a, Yon Gonzales'a i Any De Armas.. Ale film nie jest zły.. Tylko kurcze, jak ściągnęłam z chomika to nie było obrazu tylko dzwięk i napisy ;/ no i obejrzałam na youtube ale tam nie ma jednej części więc 15 min filmu nie widziałam ;/
Ja również ściągnęłam z CHomika i było OK. Tylko napisy musiałam sobie ściągnąć. A tytułu szukałam pod hiszpańską nazwą.
Mnie też podobał się ten film. W orginale oglądałam, nie wiele rozumiałam. Ściągnełam sobie same napisy i ogarnełam o czym oni tam gadali.. Rowniez zdecydowalam sie ogladac ze wzgledu na Yona, Mario i Ane i jeszcze Alejo Saurasa. Film pokazuje świat ćpunów i nie tylko. Nie wiecej tak to wygląda jak w tym filmie. Świetna zabawa dopoki nie przedawkuje. Czesto właśnie młodzi biorą tylko aby zapomniec o problemach, oderwac się od swiata rzeczywistego. Dobrze, ze pokazali rowniez konsekwecje tego. Wiele właśnie na tym film zyskał. Scena Toniego jak bzyka sie z jakims kolesiem i w pewnym momencie widzi Nico. he he Rozbawiła mnie. Dobrze Mario poradził sobie w tej scenie. Przekonywujący był. Podkoniec filmu Yon super wyraził swoje emocje gdy lezał tam przyjaciel Nico. Ogolnie było na co patrzec Yon, Mario, Alejo ahh
Ups... Wybacz, bylam pelna emocji kiedy to pisalam, przepraszam :( i nawet z tych emocji pomylilam imiona, ehh...
szkoda że polscy autorzy nie potrafią tworzyć takich filmów dla uświadamiania młodzieży...naprawdę życiowy film
wlasnie skonczylam ogladac ten film. az lezka splynela z oka na koncu :/ film swietny . jestem pod wrazeniem :)
jeżeli to jest życiowy film, to zaczynam się bać o życie niektórych z was...
generalnie film przeciętny, ciągnie się jak flaki z olejem, dialogi jeśli już są to na miarę inteligencji bohaterów.
Nie pierwsza i nie ostatnia produkcja w tym stylu- eksperymenty młodzieży z prochami i seksem to dość oklepany temat.
Włączyłam ze względu na Anę i Yon'a i nawet dotrwałam do końca, na tym koniec.
Może to i lepiej, że nie tworzą. W sumie to bardzo dobrze, że nasza młodzież jeszcze nie jest aż tak "nowoczesna" jak ta Hiszpańska, przedstawiona na filmie.