Myślałem o 8, ale na taką ocenę zasługują już naprawdę konkretne filmy. A ten fakt faktem był śmieszny, było masę super tekstów i śmiałem się do... ostatnich 20 minut. Bo jak zwykle zakończenie jest mdłe tandetne i romantyczne. Wszystko się psuje, później wszystko się naprawia i jest cudownie. TANDETNE zakończenie. To minus tego filmu, jak i zresztą 95% amerykańskich komedii.
pierwsze 30 min filmu no może trochę więcej było super zapowiadała się świetna komedia później niestety juz bez rewelacji.ale na 7 zasługuje.
7 to trochę przesada. Główny bohater - Andy gra trochę jak drewno, poziom podnosił jego kumpel Jery i Vanessa..
Film zapowiadał się na dobrą komedie; trochę scenarzyści dali ciała. Rozwiązanie akcji banalne i przewidywalne.
Dałbym 5,5 gdyby było to możliwe.
Myślałem o -10 na 10, ale jest pseudotwórcy filmwebu wymyślili minimum 1, zamiast 0 lub -10. To tyle.
Coś Ci do końca nie wyszedł ten diss ze Spritem - skoro on ma w nicku Sprite, to chyba Ty jesteś pragnienie ;)
Spokojnie, jak coś zaczynam to jadę z tym do końca. I ja kończyć tego nie zamierzam, jeśli Ty masz ochotę to żegnam czule.
Pytanie. Spróbuje zadać je jak najprościej żebyś zrozumiał i dużymi literami. W KTÓREJ WYPOWIEDZI CIE OBRAZIŁEM?
Chyba nie w tej w której dałem link do filmu o istotach twojego pokroju? Przecież racje miałem o co Ci chodzi? Walisz tekst "Myślałem o -10 na 10, ale jest pseudotwórcy filmwebu wymyślili minimum 1, zamiast 0 lub -10" i nie potrafisz uzasadnić tego to jesteś trollem. No proste synku. Ehh spodobało mi się, chyba będę tak za każdym razem do Ciebie pisał :D
Po drugie wyzywanie mnie od trolii to nieporozumienie, gdyż ja w odróżnieniu od Ciebie potrafię naskrobać kilka zdań z argumentami dlaczego film zasługuje na 1/10 lub 10/10. Ty tego nie potrafisz? Cóż smutne. Szkoła nie nauczyła, to ja nie będę się tym zajmował. Wybacz SYNKU :D
Po trzecie fakt łba nie mam, mam głowę.
Po czwarte moja wypowiedź w twoim kierunku to nie była zaczepka tylko stwierdzenie faktu, a dlaczego? Tego się dowiedziałeś z drugiego akapitu jeśli dotarłeś z czytaniem do tego punktu. Hmm no i to by było na chwile obecną tyle co do twojej jakże mądrej i rozbudowanej wypowiedzi panie mądraliński i stary jak dąb Bartek synku :D