Kilka bolaczek: pierwsza to tematyka... Portmann wciela sie w latwa do bolu laske, ktora
przeleciec moze kazdy, a Kutcher w roli ruchacza puchacza... Obie kreacje wywoluja odruch
wymiotny. Druga bolaczka: film jest za dlugi - nie moglem usiedziec w kinie po 40 min.
Trzecia bolaczka - glupie, niezrozumiale, banalne, wulgarne dialogi. Niby 'wyksztalcone'
postaci w filmie rozmawiaja w jezyku nastolatek Czwarta bolaczka: slaba gra aktorska -
nawet Natalki. Nie polecam!!!!