71 letni De Niro postanowił na stare lata zagrać Rambo (ponoć całe życie zazdrościł tej roli Sylwkowi ,wtedy odrzucono
na castingu! ) Co tam się nie dzieje ! Na stare lata dostał swoja szansę. Co tam Rambo ...drobny pryszcz na dupie w
porównaniu z tym co robi Taksówkarz. A w idiotycznym pojedynku rywalizuje z nim drewniak -były fordancer z Gorączki
(nie The Heat gdzie De Niro był rewelacyjny! " - Look at me ! " ) tylko Sobotniej Nocy ,który na starość ma łeb jak sklep.
Kino dla widzów z martwicą mózgu. Ciekawe czy wątrobiani jeszcze zaatakują w tym roku ?