Mają tylu bardziej znanych bohaterów których jeszcze nie pokazali na dużym ekranie a dają taką mało znaną postać nawet dla czytelników komiksów Marvela. Głównym celem tego filmu raczej będzie rynek Azjatycki ale mam nadzieje że mimo wszystko jeszcze zobaczę te postacie na które czekam.
Tak samo było ze Strażnikami Galaktyki tych postaci też nikt nie znał a tu jednak odnieśli ogromny sukces
Jeśli o mnie chodzi, to bardzo cieszę się z takiej decyzji. Niesamowicie lubię azjatyckie klimaty - wydaje mi się, że ten film będzie mógł być jednym z moich ulubionych z MCU.
Teraz co nam Marvel ujawnił czekam najbardziej na Czarną Wdowę, Blade, Doktora Strange i na Fantastyczną Czwórkę.
no i to był świetny ruch ze strony Marvela bo film jest bardzo fajny i wprowadził sporo świetnego "mitycznego" klimatu, plus te niesamowite choreografie walk (Autobus! Rusztowania! :o). Nie pierwszy raz Marvel bierze się za mniej znanego bohatera ze swoich historii, spójrz na Guardiansów, których nie znał prawie nikt poza ludźmi, którzy na bieżąco czytają komiksy Marvela :)
z resztą w Shang-Chi mamy jednego z najbardziej ikonicznych przeciwników Iron-mana (i nie tylko) oraz ponowne spotkanie z organizacją 10 Rings.