PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=698547}

Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni

Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings
7,0 45 698
ocen
7,0 10 1 45698
6,5 21
ocen krytyków
Shang Chi i legenda dziesięciu pierścieni
powrót do forum filmu Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni

TO BYŁO SUPER!!!

ocenił(a) film na 8

Jeden z najlepszych filmów Mcu. Z pewnością jeszcze nie raz do niego wrócę. A Wenwu to jeden z najlepszych antagonistów Mcu obok Kilmongera czy Thanosa.

ocenił(a) film na 8
Igi1997

prosze nie zapominac o Vulture i Zemo :)

ocenił(a) film na 8
FireJach

Nie zapomniałem. :) Istotnie.

użytkownik usunięty
Igi1997

fajnie byłoby zobaczyć więcej historii Wenwu z przeszłości no ale film nie może trwać 6 godzin :)

ocenił(a) film na 7
Igi1997

Bardzo mi się spodobał Wenwu. Poprowadzilbym fabułę trochę inaczej, bo końcówka była słaba, a chciałem zobaczyć jeszcze coś więcej od niego :)

ocenił(a) film na 8
LukaHollow

Nie powiedziałbym, żeby końcówka była słaba. Owszem, była przewidywalna i schematyczna, i gdyby była poprowadzona inaczej, to wtedy byłbym mile zaskoczony. A tak, odczułem tylko lekki niedosyt, jednak nie byłem rozczarowany.
Wprawdzie jest tu wiele ekspozycyjnych dialogów, jednak są uzasadnione. Wszak mamy tu do czynienia z nowym bohaterem. Jak dla mnie, to całkiem dobry film, zarówno jako origin story, jak i jako osobny, pełnoprawny film.
I podobało mi się to, że w określonych sytuacjach i otoczeniu sceny walki przypominały raczej sceny z filmów z Jackie'm Chanem, a w innych przypominały raczej sceny z filmów typu wuxia, jak "Hero" czy "Przyczajony tygrys, ukryty smok". To dodatkowo podkreśla, że w filmie mamy dwa światy, które się nawzajem przenikają.
Film zdecydowanie ma atmosferę.
Jest to dość typowa opowieść o bohaterze o tysiącu twarzy, jednak osobiście nie mam nic przeciwko takiej formule. Ogląda się bardzo dobrze.
Gdyby finałowa scena była inna, inaczej pomyślana, oceniłbym ten film na 9/10. A tak, oceniam go na 8/10. Mimo wszystko, jest to jeden z ciekawszych filmów Marvela. Który pod wieloma względami nie przypomina innych filmów MCU. A jeżeli już są podobieństwa, to z jednej strony trochę do "Doktora Strange'a", a z drugiej - trochę do "Czarnej Pantery".

ocenił(a) film na 7
Trojden

Liczyłem, że ojciec z synem razem zawalczą i w trakcie walki ojciec zginie jeszcze czegoś syna ucząc. Za mało było tego Mandaryna. To zbyt ważna postać by skracać jej czas ekspozycji na rzecz jakiegoś piekielnego smoka, który na ten moment nic w MCU nie znaczy.

ocenił(a) film na 3
Igi1997

Film bardzo słaby. Przegadany. Ekspozycja i flashbacki to nie jest jedyny sposób na ukazanie origin story.
Gdzieś był tu dobry pomysł na film ale rozmył się w swojej bylejakości.

ocenił(a) film na 8
Igi1997

też uważam ten film za mega udany i jest to mistrzowski start dla nowej fazy.

Wenwu genialny, ale o tym było wiadomo w momencie kiedy przedstaiwli kogo gra. Tony jest tak wyrazistym i świetnym aktorem, że nie mogło być inaczej. Elektryzuje i przyciąga swoją grą od samego początku filmu.

Nowy bohater bardzo fajny, do tego cudownie się bije. Ma sympatycznego side-kicka, który dodaje mu sporo niezłego humoru. no i zakończenie *SPOILER* a raczej scena po napisach ewidentnie wplątuje samie pierścienie w historię o Eternalsach.

Igi1997

Dla mnie Wenwu jest najlepszym antagonistą w Marvelu. Oczywiście ten przedstawiony w filmie, nie znam komiksów. W moim osobistym odczuciu najlepszy antagonista to ten, którego choć bardzo chcesz nie potrafisz nienawidzić (a może nawet część ciebie mu kibicuje... i cóż, na pewno nie kibicowałam Thanosowi, więc...).

ocenił(a) film na 5
Igi1997

Trudno nazwać Wenwu antagonistą. Był manipulowany i nie do końca sobą. Podobnie jak horkruksy w HP, które tymczasowo zmieniały zachowanie jego posiadacza.

Igi1997

To niesamowite jak każdy inaczej odbiera to co widzi. Dla mnie film świetny ale uważam, że Wenwu jest najsłabszym ogniwem. To jest jednak mój odbiór i cieszę się, że zdania są tak podzielone.

mikaaela

Wiemy kiedy sie fabuła dzieje w pierwszej scenie po napisach. Kap. Marvel ma jeszcze długie włosy a Banner jeszcze nie jest zielony. Czy tylko ja mam wrażenie że Kate ma identyczny głos jak Wdowa

ocenił(a) film na 8
mojzesz777

Fabuła dzieję się już po End Game co jest parę razy w filmie podkreślane - choćby Shang z Kate rozmawiają o Blipie - czyli o zniknięciu połowy ludzkości po pstryknięciu palcami przez Thanosa. Do tego w mieście są plakaty grup wspomagających ludzi w powrocie do rzeczywistości po powrocie z "blipu".

Cap Marvel zapuściła włosy na nowo, a Bruce jakimś cudem znów zmienił się w człowieka, zapewne będzie to wytłumaczone w przyszłości, może w serialu She Hulk - spójrz na jego rękę, trzyma ją zabandażowaną ponieważ po pstryknięciu i przywróceniu ludzkości kamienie mu ją prawie zwęgliły.

Tak więc film dzieje się już po End Game tak jak Spider-Man Far From Home.

Igi1997

mało który film marvela tak mnie wciągnął. SZTOS. Dla niedowiarków https://filmhit.pl/filmy-online/shang-chi-i-legenda-dziesieciu-pierscieni/

Igi1997

Jak dla mnie najlepszy film marvela, myślałem że to będzie gówno jak kapitan marvel czy czarna wdowa, stworzone na siłę, tylko dla kasy i by promować jakieś chore ideologie jak "girl power" czy inne guano, tymczasem jestem bardzo pozytywnie zaskoczony

ocenił(a) film na 7
Remigiusz189

Nie widziałem go jeszcze ale jak dla mnie dobre są pomysły żeby pokazywać że kobiety też mają swoje zdanie itp, tylko kapitan Marvel była tak do bólu schematyczna i sztampowa że niestety nie wyszło

arieljarosz

Robienie czegoś na siłę najczęściej mija się z celem i przynosi odwrotny skutek, pierwszy przykład kapitan marvel, najbardziej wyśmiewana scena z avengersów gdzie ma dojść do bitwy i wszystkie lachony nagle się jednoczą i ramię w ramię będą walczyć, jakby kurła w takiej sytuacji obok facetów nie walczyły, kolejny czarna wdowa gdzie ich ojca przedstawiono jako tępego sflaczałego osiłka który w dodatku próbuje być śmieszny, skoro to według ciebie jest obraz współczesnego mężczyzny to współczuję ci twojego towarzystwa oraz facetom w twoim otoczeniu zarówno znajomym jak i tym z rodziny, zresztą na ch*j robić specjalnie filmy i pisać historie z kobietami w rolach głównych skoro do tej pory było ich również sporo i to wiele całkiem zajebistych, najprostszy przykład Tomb Rider kolejny Resident Evil, od cholery było filmów róznogatunkowyvh z kobietami w rolach głównych i było dobrze, jednak ktoś zryty stwierdził że to zbyt mało i trzeba więcej, no i na siłę zaczęto tworzyć takie filmy które później są wyśmiewane i przynoszą odwrotny skutek do zamierzonego, no ale tak to jest jak lewaki mają za dużo do powiedzenia

ocenił(a) film na 7
Remigiusz189

Wiem, w Obcym ,każdej części jest poruszany motyw feminizmu , ale w nienachalny sposób.

arieljarosz

Kurła to serio musieli to dobrze pomaskować skoro nawet nie ogarnąłem tam tego motywu, hmm a może to tobie coś się nawkrecało bo w tamtych czasach ludzie mieli to najzwyczajniej w dupalu, film robiło się dla filmu, dla sztuki i widza a nie kurła żeby podlizać się lewakom czy innym grupom ludzi

ocenił(a) film na 7
Remigiusz189

Kobieta która staje się wojowniczka nie jest motywem feministycznym (uogólniając tylko do części 2)

ocenił(a) film na 7
arieljarosz

Po pierwsze pisałeś o wszystkich częściach, po drugie no jakoś kurła tego nie zauważyłem, może dlatego że obcego oglądam i nie muszę się zastanawiać czy jest tam jakiś lewacki przekaz czy nie, bo jak wspominałem, ten film powstał w czasach gdy wszyscy mieli to w dupach

ocenił(a) film na 7
Remigiusz189

To polecam obejrzeć i się w to wczuć, w czasach kiedy ludzie uważali że kobieta nie może mieć własnego zdania itp Typowe zacofanie

ocenił(a) film na 7
arieljarosz

No i nie uważasz że postawienie kobiety tam gdzie zazwyczaj byli mężczyzni, nie jest zerwaniem z typowym schematem kina akcji albo jakichkolwiek innych?

arieljarosz

Co ty dupcys? Ty to się dopiero cofnales, Ludzie uważali że kobiety nie mogą mieć własnego zdania to kurła w XIX wieku, nie ja nie uważam że postawienie kobiety tam gdzie zwykle byli faceci to zerwanie z czymkolwiek, kurła tylko od scenarzysty zależało do kogo będzie należała główna rola, czy lepiej będzie wyglądała postać żeńska czy męska, dziś natomiast na siłę robi się scenariusze pod postaci kobiece, co jest słabe i tandetne

ocenił(a) film na 7
Remigiusz189

No to mówię xD Czytać ze zrozumieniem nie potrafisz

ocenił(a) film na 7
Remigiusz189

Coś w obcym jest feminizm poruszony, to że nie widzisz go to już twój problem. Co do nowych produkcji, dużo ich nie widziałem, Kapitan Marvel była tak do bólu schematyczna że już nie pamiętam

ocenił(a) film na 7
arieljarosz

I btw z tych nowych filmów polecam: Ostatni Pojedynek, tam to nie jest tandetnie zrobione

ocenił(a) film na 7
arieljarosz

I jeśli serio nie widzisz , że w serii Obcy, mamy tzn. wyrazistą final girl (wymień ile ich było?) , która nie boi się stawić czoła zagrożeniu , pomimo całej lawiny wydarzeń która się na nią ,,zwaliła'' (podobnie zresztą jak Sarah Connor w Terminatorze), to widocznie jesteś tak uparty że nic tego nie zmieni

arieljarosz

Nie potrafisz odpisać za jednym razem?
Nie dostrzegam żadnego feminizmu w obcym, nie wiem skąd ci się to uroiło ale tak nic takiego miejsca nie miało, był to film w którym główną bohaterką była kobieta, nie było żadnego pier****nia o ucisku kobiet czy innych współczesnych pierdół, natomiast
w Terminatorze owszem widać feminizm ale tylko w tym ostatnim, czyli najtandetniejszym i najgorszym który wyszedł

ocenił(a) film na 7
Remigiusz189

Edytować się niestety nie da, ostatni terminator był lepszy niż 2 poprzednie, ale i tak średniak. Widocznie inaczej rozumiesz znaczenie feminizmu. I wątek feministyczny jest ważny, o ile jest poruszony w sposób ciekawy i subtelny, a nie walenie łopatą w wielu współczesnych filmach , dlatego w dobrych filmach ciężko dostrzec to (zresztą jak nie wierzysz to poczytaj sobie o filmach z serii Obcym i feminizmie, znajdziesz, dużo artykułów na ten temat).

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
arieljarosz

I kończę tą dyskusje, z byle kim nie rozmawiam

ocenił(a) film na 7
arieljarosz

(I nie wspomnę nawet że nikt normalny nie wyzywa kogoś bo ma inne zdanie, i na dodatek słuszne)

arieljarosz

Bardzo inteligentna i dojrzała wypowiedź, jeszcze ten pocisk po mojej mamie, gratuluję bycia umysłową amebą, najzwyklejszy debil

arieljarosz

Ps śmieci to ty w swojej rodzinie poszukaj i zacznij od siebie, bo największy śmieć jaki istnieje to właśnie ty

ocenił(a) film na 8
Igi1997

To nie żaden Wenwu, a Mandaryn. Może nieco nie do końca taki jak być powinien, bo same pierścienie zamiast być pierścieniami są bardziej obręczami, ale nie zmienia to faktu że jego postać gra tu komiksowego Mandaryna.

ocenił(a) film na 5
Igi1997

Film totalne dno dla nastolatków

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones