Sherlock Holmes: Gra cieni
Sherlock Holmes: A Game of Shadows
2011
Robert Downey Jr., w ostatniej scenie w pociągu wygląda, jak Joker z Dark Knighta.
Podobnie pomalowany, lekko zawiany, ze zwariowanym obłędnym wzrokiem i z
charakterystycznym akcentem. Nie wiem czy to było zamierzone ... ale odtwórca Sherlocka
pokazał, że da radę kontynuować dziedzictwo Ladgera.
a jednak nie ma tam momentów do których chciałabym kiedyś wrócić. Dla mnie jest to film
jednorazowy.
Tam cała historia, postacie, chociażby samego Sherlocka, są inne: tam bardziej poważny,
egocentryczny i arogancki. W filmie natomiast - również arogancki, ale na luzie, bez tego
ciężkiego, serialowego tonu.
To tak, jakby porównywać 'Jokera' Ledgera z 'Jokerem' Nicholsona - nie można, o czym
mówili sami aktorzy...
Dopiero po oglądnięciu drugiej części Holmesa zorientowałam się, że Sherlock to Sparrow,
a Watson to Turner. Taki sam film, kręcony w podobny sposób. Dużo wybuchów, kradzieży i
sztuczek iluzjonistycznych, a główny bohater jest sprytnym szaleńcem, który wciąż obrywa.
co myślicie?
Oczywiście wiem po, co - producent zostawił uchylone okienko, nie w tym rzecz.
Jak dla mnie zbędnym było pokazać mi, że Sherlock umiera, a później, reanimować aparatem tlenowym - mogli po prostu go nie uśmiercać.
Kalkulacja mogła wyjść im tak jak pokazali, ale np. Sherlock mógł sobie przypomnieć kalkulację z...
Witam. Czy zna ktoś nazwy wszystkich utworów w tym trailerze? ;)
http://www.youtube.com/watch?v=77UdYWDkgVE
Kontynuacje zazwyczaj mają to do siebie że są gorszymi produkcjami niż poprzednia cześć. Tym razem jest odwrotnie, tak jak w jakiejś zapowiedzi było że ma być 2 razy więcej wszystkiego i tak było. Nie było w filmie praktycznie przestojów i humor lepszy niż w 1. Może moje odczucia są inne dlatego że cześć pierwszą...
Skucha, o wiele gorszy niż pierwsza częśc, nudny, brak spójnego wątku, ciągle ktoś biegnie, ucieka, gdzieś coś strzela bez ładu i składu.
SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie czytałam książki nie jestem pewna czy film w jakikolwiek sposób się z nią ściera ( chociaż oglądając wydaje mi się nie bardzo... ;p;p )
W każdym razie śmierć Irene Adler wyglądała mi mało wiarygodnie....
Myślicie że jeszcze powróci :)? ??
Mam nadzieje,
kobieta...
Tak jak w temacie ... chcę zabrać brata do kina który ma 13 lat ... czy może iść na ten film?
Proszę o odpowiedz :P
Bardzo podobała mi się ta część ale jak dla mnie początek trochę nudny i miejscami nie nadążałam za fabułą ale na końcu wszystko się układa w logiczną całość. Mimo wszystko uważam, że ta część jest nieco słabsza od poprzedniej. :-)
Niestety, jak dla mnie druga odsłona Sherlocka Holmesa jest dużo słabsza od pierwszej.
Tym bardziej dziwią oceny.
Wiele osób zachwyca się sceną ucieczki w lesie, pod gradem kul. Jak dla mnie jest to
najgorsza scena w całym filmie.
Nie oczekuję od Sherlocka super efektów i wyginania się przed nadlatującymi...
Guy Ritchie poszedł na łatwiznę. Zamiast wykorzystać potencjał swoich aktorów i stworzyć
film z wciągającą fabułą wzmacnianą błyskotliwą dedukcją Sherlocka, nakręcił coś co
przypomina grę wideo. Nic tylko masa pościgów, bijatyk, strzelanin nakręconych w bullet
time, co dodatkowo wydłuża czas trwania scen akcji....
