Sherlock Holmes: Gra cieni
Sherlock Holmes: A Game of Shadows
2011
Wypadałoby zmienić opis, bo trochę kłóci się z obsadą podaną poniżej ;p
W sumie cieszę się, że Brad Pitt nie zagra prof. Moriarty.
Do Brada ogólnie nic nie mam, ale jakoś nie umiałam sobie go wyobrazić w roli przeciwnika RDJ'owego Holmesa ;)
Jak według Was w roli Profesora Moriarty spisałby się Hugh Jackam? Według mnie i to tylko moja opinia On najlepiej nadawałby się do odtwórcy tej właśnie roli. Robert Downey Jr. oraz Hugh Jackman w rolach głównych. Moim zdaniem idealne rozwiązanie. Pozdrawiam :)
W pierwszej części muzykę do filmu stworzył Hans Zimmer, była ona nominowana do Osara ;) Mam wielką nadzieję, że do drugiej części też ją stworzy! A wy?
chyba się ktoś pośpieszył... to nic pewnego... są jeszcze: Daniel Day-Lewis, Sean Penn, Javier Berdem... równie każdy z nich może dostać tę rolę... hm... ja też na początku typowałam Brada i może on ,,wygra'', ale w obsadzie winni być: Downey, Law i McAdams... na reszte wypadałoby poczekać. Z Bradem to chyba jakaś...
W tej roli jest wymagany aktor,który będzie grał pierwszoplanowo (chodzi mi o pojedynek aktorski z robertem d.j,a także z judem,ale głównie z robertem,który brawurowo zagrał swoją postac).Guy Ritchie jest genialnym reżyserem,umie wykorzystac umiejętności aktorów,wie czego chce.Brada Pitta nie widzę w tej roli...
Dwa lata minęły, a oni zrobili jeszcze durniejszy film od poprzedniego. Brawa na sali. Ten film z 2009 oraz tu omawiany to takie bezmyślne kino akcji dla odmóżdżonych. Fajerwerki, wodotryski, bufonada i żenada. Jako dzieciak lubiłem czytać książki Arthur’a Conan Doyle’a, ale serial Elementary przeformatował moje...
Niedawno oglądałam tylko ten jeden film o Sherlocku, następnego dnia od razu pobiegłam do biblioteki po książkę i zaczęłam oglądać serial. Cudo jednym słowem, a nie jest łatwo mnie zadowolić.
Pierwszej części nie widziałam, niestety. Druga jest słaba. Moim zdaniem film jest przekombinowany, za mało Szerlokowej dedukcji, kryminalu, zagadki, a za dużo scen walk, efekciarstwa, popisow gosci od efektow specjalnych. Watson ponownie przedstawiony jako wręcz zbedny, troche głupawy...a przecież w oryginale jest to...
więcej
Nie przepadam za takim gatunkiem dlatego myślę, że moja ocena przyda się osobom, które
nie widziały I części a zastanawiają się nad pojściem do kina.
W skrócie nie jest to kryminał czy film przygodowy, a komedia kryminalno przygodowa, z
połączeniem Doctor Housa w roli Sherlocka w wydaniu mr gadget i macgyver, a...
