Ci ktorzy uważaja że 2 jest gorsze od 1 niech napisza dlaczego..ja tak nie uwazam....2 zdecydowanie lepsza....!!!!!
O widzę, że argumentów jednak nikt nie wymyślił :) Ja osobiście twierdzę, że 2 jest równie dobra co 1.
Ach taaak? No to czytaj:
1. nie śmieszna (tylko, kiedy mega-Ciastek kroczył ulicami FarFarAway, nie mogłem usiedzieć ze śmiechu, reszta filmu: mdła jak flaki z olejem)
2. za krótka (czas jest względny, to prawda, ale ten film po prostu za szybko się skończył)
3. za dużo świntuszenia (ktoś powie: to w końcu obleśny ogr, wszystko mu wolno, ja mu odpowiem: ten film obejrzy 99,99999% dzieciaków na świecie i wyrosną z nich chamy i zboczeńcy)
4. wyświechtane schematy rozśmieszania (Osioł wkurzał mnie chyba bardziej niż Shreka)
5. tandetne zakończenie (może tylko na mój gust, ale wolałbym coś mniej bezsensownego niż balangę po krótkiej-za krótkiej walce z Wróżką Chrzestną)
6. komercja, komercja i jeszcze wiele razy komercja (cały film nastawiony na zarabianie kasy - po sukcesie Shreka1)
7. ogólne wrażenie: niesmak ( obejrzyj sobie film: 'Czerwony kapturek - prawdziwa historia' - przy słabej grafice komputerowej film ma o kilka rzędów wielkości wyższe stężenie zabawnych tekstów i sytuacji w jednostce czasu)
Pozdrawiam, żywiąc nadzieję, że Shrek3 będzie lepszy.
Oglądałam Czerwonego Kapturka i to całkiem niedawno - piosenki mnie po prostu dobiły :( A soudtracka Shreka dwójki słucha się równie dobrze co jedynki :) Pewnie mi powiesz, że to nie na temat, ale jednak m.in. dzięki fajnym piosenką dwójkę Shreka ogląda się równie dobrze co jedynkę.
Nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nawet mi o tym nie przypominaj. W życiu nie obejrzę już drugi raz tej nędznej bajki. Mów co chcesz, ale ja i tak wolę Shreka (zarówno tego pierwszego jak i drugiego). A tak jeszcze parę zdań w obronie:
1. nie śmieszny? - no cóż każdego śmieszy co innego.
2. za krótki? - jak film jest dobry to też fani uwarzają, że za krótki
3. za dużo świntuszenia? - wolę to niż pornole a dzieci mnie nie obchodzą bo już dawno jestem dorosła i nie zamierzam mieć swoich.
4. wyświechtany schemat rozśmieszania - patrz punkt 1
5. tandetne zakończenie? - a niby co byś wolał? - pogrzeb zamiast balangi?
6. komercja? - w dzisiejszym świecie komercja to plus, uczyłam się kiedyś o tym na ekonomi :)
7. bez komentarza
Z pkt 1. "(...)reszta filmu: mdła jak flaki z olejem)"; pkt 2. "2. za krótka (czas jest względny, to prawda, ale ten film po prostu za szybko się skończył)"; no to gratuluje wniosków. Film nudny, lecz po wyjściu z kina stwierdziłeś, że za krótki? Jednak byś się trochę jeszcze ponudził?