Do kina wybralam sie z wielka przyjemnoscia na ten film, ale sie w pewnym sensie zawiodlam:( nie byl juz tak bardzo smieszny jak pierwsza czesc przygod Shreka. Bylo owszem pare zabawnych tekstow (zwlaszcza osla i kota), ale nie ubawilam sie "po pachy". Shrek1 zdecydowanie byl lepszy i smieszniejszy, dlatego obawiam sie ze kolejne czesci przygod ogra moga byc coraz gorsze..:(...
Zgadzam się. Pierwsza część zrobiła na mnie znacznie większe wrażenie. Trudno powiedzieć dlaczego, ale myślę że trochę za dużo w niej nawiązań do współczesności. No i w ogóle pierwsza część jest po prostu lepsza od sequela.