PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104321}

Shutter - Widmo

Shutter
2004
7,1 61 tys. ocen
7,1 10 1 60989
6,4 9 krytyków
Shutter - Widmo
powrót do forum filmu Shutter - Widmo

KPINA ten film nie nadaje się do oglądania strata potężna swojego drogocennego czasu, po 50 min wyłączyłem dziękuje

ocenił(a) film na 3
proximacentaurii

Zgadzam się w 100 %

ocenił(a) film na 6
proximacentaurii

Caps locka i tyle wykrzykników można by wykorzystać w dużo ciekawszy sposób ;)
Typowa azjatycka opowiastka o duchach, czego się spodziewaliście? A wyłączając po 50 minutach straciłeś końcówkę, która była najciekawsza w tym filmie. Moja ocena 6/10 i jedno spostrzeżenie... po kilku lub kilkunastu azjatyckich horrorach te trupioblade dziewuszki przestają już budzić emocje.

ocenił(a) film na 10
ren_ka

Dla mnie ten film jest świetny, a naoglądałem się już azjatyckich produkcji.

ocenił(a) film na 8
Normaden

Ja z kolei nie lubię azjatyckich produkcji, ale ten film uważam za b.dobry i kompletnie się nie zgadzam z założycielem tematu.

ocenił(a) film na 9
ren_ka

Dziewczynki są w tych najpopularniejszych poza Azją, czyli takich z Amerykańskimi remake'ami :P
A szkoda, bo są rzeczy o innych konwecjach.

ocenił(a) film na 10
proximacentaurii

Czyli po 50minutach tak sie bales, ze wylaczyles film? Ja wytrzymalem do konca:)

ocenił(a) film na 10
Nightmare5

Hah dokładnie a jeśli chodzi o dziewczynki fakt to się już może przejeść po ringach sierocińcach itp. ale tutaj straszydła są według mnie najlepsze a już o dźwiękach nie wspomnę majstersztyk

@proximacentaurii ale tacy płytcy ludzie nigdy nie zrozumieją klimatu jakim raczą nas tu azjaci

ocenił(a) film na 8
Nightmare5

Hehe;))

ocenił(a) film na 5
proximacentaurii

myślę mimo wszystko, że warto obejrzec do końca jak juz się zaczęło :) jak już się ocenia trzeba wiedzieć co. poza tym to swego rodzaju klasyka gatunku, więc z tego względu też warto. aczkolwiek zgadzam się - film mocno mocno mocno przeceniony ;/

ocenił(a) film na 10
proximacentaurii

film jest świetny i wart polecenia. Skośnoocy wiedzą jak zrobić dobry horror. Ode mnie 10/10.

ocenił(a) film na 6
arczi2010

Parę lat temu uważałem "Shutter'a" za jeden z lepszych horrorów po 2000 roku i ogólnie jeden z najlepszych eva, teraz niestety już nie. Niby wszystko fajnie, klimat ma, pomysł też, pomijam dzieweczkę w halce, bo nie chce znowu kilometrowej debaty w temacie.
Przejdę do sedna, powodem, przez który ten film mocno spadł w moim osobistym rankingu jest nagromadzenie efektów jump scares. Jak dla mnie to cały efekt straszenia był tylko dzięki temu zabiegowi, który był odpowiednio X razy powtarzany przez cały seans, a do tego trochę przewidywalny.
Za całokształt 6/10, tak samo jak remake, bo pod paroma względami był lepszy od wersji oryginalnej.

zapraszam na mojego bloga.

ocenił(a) film na 9
Gelu_247

"Jump scenes" jak już :)
Według mnie właśnie film posiada mocny, upiorny klimat i atmosferę, co potęguje również nastrojowa muzyczka. Trzeba przyznać, że owe "jump scenki" były w momentach niezbyt przewidywalnych, dzięki czemu autentycznie działały. Ale masz rację, nie o to chodzi w horrorze, że niczego niespodziewającego się widza atakuje się jakimś typowo Azjatyckim, bladym pyskiem i dźwiękiem o mocy 200 db ;)
I tak bardzo fajny horrorek.

ocenił(a) film na 6
GHX03

Nie mój drogi, napisałem poprawnie i z premedytacją 'jump scares', ale nie mam zamiaru się wykłócac. A co do ich występowania w filmie to oczywiście były momenty, w których się ich nie spodziewałem, ale niestety większośc byłem w stanie przewidziec. "Shutter" jest tak wychwalany za to, że jest taki STRASZNY i ludzie skaczą podczas seansu, a niestety mało osób dostrzega, iż właśnie owe sceny jump scares są motorem napędowym klimatu i strszności tego filmu.

ocenił(a) film na 9
Gelu_247

Mi dokładnie o to samo chodziło :)
Ale to i tak jeden ze straszniejszych filmów wydanych po 2000 roku.
Subiektywnie, oczywiście ;P

ocenił(a) film na 10
Gelu_247

A jakie to względy?

ocenił(a) film na 10
Gelu_247

pytanie do Gelu_247.
Ciekawi mnie pod jakimi względami amerykańska wersja była lepsza od oryginalnej? Ciekawi mnie Twoja ocena. Mnie się akurat w amerykańskiej wersji nie podobało nic, ale mogłam coś przeoczyć negatywnie nastawiona po obejrzeniu 15 min filmu.

ocenił(a) film na 9
proximacentaurii

Jak czytam takie wypowiedzi, krew mi się gotuje. Mogę mieć o Tobie (powinienem napisać "Tobie" przez małe "t") tylko jedno zdanie..na temat filmów masz do powiedzenia tyle co gówniarz z zerówki.. oceniasz filmy nie obejrzawszy ich do końca-totalna ignorancja i dziecinada. Nie wstyd Ci ("Ci" to samo :)) w ogóle pisać takich bzdur?
Pewnie Nightmare5 trafił w samo sedno. P.S Przez bazgranie: "po 50 min wyłączyłem dziękuje" zupełnie tracisz jakąkolwiek wiarygodność.
Zaś ty Gelu247 piszesz: "iż właśnie owe sceny jump scares są motorem napędowym klimatu i strszności tego filmu." Więc ten film jest straszny! Skoro straszny(a horror taki być powinien, a wręcz musi)więc ocena winna być wysoka, tak? Czy może się mylę? Czasami piszecie, że tak to określę: trochę DZIWNIE. Oczywiście nie chcę się z nikim kłócić i nikogo obrażać, a jedynie uświadomić Wam, drodzy koledzy, że jak już piszecie, piszcie to z głową. Shutter podobał mi się, PONIEWAŻ(to czasami również ważne) miał tajemniczy i straszny klimat(bardzo ważne i nie udaję się w większości wspólczesnych horrorów), nie był to "amerykański horror(krew, krew, krew. Powinni stworzyć nowy gatunek filmowy: amerykański horror czyt. komedia, krew, komedia, krew, stracone ok. 100 min, komedia, krew, zapomnieć, że się widziało). Shutter straszył mnie i trzymał praktycznie przez cały czas w napięciu i co najważniejsze nawet zaskoczył zakończeniem. DLA MNIE to wystarczy żeby wystawić wysoką ocenę. Powiedzcie jakie horrory teraz waszym zdaniem zasługują na 7 lub więcej skoro nowe to badziew i komercja, a stare to bardziej komedie("Lśnienie" się wyłamuje).

ocenił(a) film na 6
karol_ek88

Wypowiedzi użytkownika 'proximacentaurii' nie będę komentował.
Tak, zdanie, które zacytowałeś z mojej poprzedniej wypowiedzi jak dla mnie jest trafne, gdyż "Shutter", moim zdaniem nie jest filmem 'strasznym', lecz filmem, który jest wyłącznie w stanie wywołac u widza szybsze bicie serca, za pomocą tychże scen, o których pisałem. Wiesz, to czy film jest straszny, to pojęcie bardzo subiektywne, bo na każdego widza może działac zupełnie co innego. Nie należę do zatwardziałych przeciwników jump scares, ale nagromadzenie ich w tym filmie jest absurdalnie nieproporcjonalne do jego długości.

"Skoro straszny(a horror taki być powinien, a wręcz musi)więc ocena winna być wysoka, tak? Czy może się mylę? "

Owszem, moim zdaniem sie mylisz.
Nie jest powiedziane, że horror MUSI straszyc. Wystarczy jeśli ma dobry klimat, mroczną atmosferę itd, do tego dochodzą dzisiejsze wymogi kinomanów; tzn że ma byc mocny/obrzydliwy, dosłowny itp, ale to wcale NIE MUSI świadczyc o jego straszności.

"miał tajemniczy i straszny klimat(bardzo ważne i nie udaję się w większości wspólczesnych horrorów)"

Przepraszam kolego, wyjaśnijmy na początek, od kiedy w Twoim mniemaniu zaczynają się horrory współczesne? "Shutter" jest z roku 2004, a w polskich kinach ukazał się dwa lata później, więc ja go zaliczam bez żadnego ale do horrorów współczesnych. Tak przy okazji, zaczyna mnie mocno irytowac ogólne twierdzenie wielu osób, typu "teraz to już nie robią dobrych horrorów" itp. nikt nie bierze pod uwagę, że dawniej również wychodziło na światło dzienne od groma bubli i szmir?, oczywiście teraz jest ich więcej, bo są większe możliwości co do ich powstawania, jak i nie dziwi mnie to, że tych dobrych, albo nawet świetnych jest mniej niż kiedyś, bo patenty się wyczerpały. Dostajemy schemat, albo odgrzewanego kotleta, albo chłam. To nie dziwne, że twórcy sięgają po sprawdzone rzeczy i robią remaki, bo niektóre są bardzo dobre. Jeśli jakiś twórca nie chce robic ścierwa, albo ewentualnego rimejku to jest zmuszony odrobinę pobawic się kowencją albo stanąc oko w oko ze utartymi schematami.

"i co najważniejsze nawet zaskoczył zakończeniem"

Zaskoczyc moze i zaskoczył i mnie, ale jakby się zastanowic nad nim chwilę to jest absurdem samym w sobie.

"Powiedzcie jakie horrory teraz waszym zdaniem zasługują na 7 lub więcej skoro nowe to badziew i komercja, a stare to bardziej komedie("Lśnienie" się wyłamuje)."

Skoro nowe są złe, stare też, to jakie w takim razie oglądasz? O_o albo może po co?

Na koniec powiem, że jest pełno dobrych horrorów, zapraszam Cię serdecznie na mój profil, zerknij na mojego bloga i przekonaj się jak ja oceniam, bo z tego może byc większa konwersacja.

ocenił(a) film na 9
Gelu_247

Trochę się napracowałeś, z tym, że nie na temat..cytujesz mnie:
"Skoro straszny(a horror taki być powinien, a wręcz musi)więc ocena winna być wysoka, tak? Czy może się mylę? ",
Ja odniosłem się do Twojej wypowiedzi w której określasz ten film jako straszny. Więc idąc logicznym tokiem myślenia w kontekście oceny danego filmu masz cytat, który przytoczyłeś.

Następnie cytujesz dosłownie wyrywek z mojej wypowiedzi:"miał tajemniczy i straszny klimat(bardzo ważne i nie udaję się w większości wspólczesnych horrorów)" i piszesz że dla Ciebie jest współczesny zarzucając mi, że pisałem nieprecyzyjnie. Jakbyś poczytał dokładniej to dowiedziałbyś się, że zaliczam "Shutter" do kinematografii współczesnej.

Wybacz, ale tego zupełnie nie rozumiem. Najpierw mnie cytujesz, a potem nie wiem dalej o co Ci chodzi(wycięte z Twojego posta):
""i co najważniejsze nawet zaskoczył zakończeniem"

Zaskoczyc moze i zaskoczył i mnie, ale jakby się zastanowic nad nim chwilę to jest absurdem samym w sobie. "

Kolejny fragment Twojej wiadomości, w której znowu cytujesz malutki wyrywek:

""Powiedzcie jakie horrory teraz waszym zdaniem zasługują na 7 lub więcej skoro nowe to badziew i komercja, a stare to bardziej komedie("Lśnienie" się wyłamuje)."

Skoro nowe są złe, stare też, to jakie w takim razie oglądasz? O_o albo może po co?"

Przede wszystkim cytat do którego się odniosłeś był ironiczny. Chciałem przekazać, że teraz widzowi nie "podchodzi" nic, bo "zawsze jest coś z tym horrorem nie tak". Oglądam wszystkie, z tego co widzę to starych, strasznych horrorów jest w sumie niewiele(przedział lat od np. 1930-1995). Większość staje się dla dzisiejszego odbiorcy po prostu śmieszna. Wydaje mi się, że jest to spowodowane, zmianą kultury i cały czas rozwijającym się w (chyba złą) inną stronę. Dobry to był "Egzorcysta", albo "Lśnienie". Co do współczesnych zgadzam się z Tobą ponieważ teraz trudniej zrobić oryginalny, a przy tym straszny horror. Dlatego, jak któryś się pozytywnie wybija zasługuje na dobrą ocenę.

Napisałeś: " moim zdaniem nie jest filmem 'strasznym', lecz filmem, który jest wyłącznie w stanie wywołac u widza szybsze bicie serca, za pomocą tychże scen, o których pisałem."

Szybsze bicie serca może również wywoływać komedia, dramat, thriller jak i dreszczowiec. HORROR MA STRASZYĆ I EPATOWAĆ "ZŁĄ" ENERGIĄ, a wielu widzów o tym zapomina!! Takie jest moje zdanie :)





Bez obrazy, ale w tym poście przypominasz mi gościa pracującego dla pudelka, albo innego portalu plotkarskiego. Już wyjaśniam dlaczego: wyrywasz króciutki wycinek mojej wypowiedz, który nie ma już tego samego znaczenia i się do tego odnosisz. Zamiast odpisać mi ciętą ripostą, najpierw przeczytaj DOKŁADNIE I ZE ZROZUMIENIEM poprzedni post ok? Pamiętaj, bez obrazy.

ocenił(a) film na 6
karol_ek88

Nigdzie nie napisałem iż uważam ten film za straszny. Wręcz przeciwnie, była jedna dobra scena w łóżku i nic więcej.

Co do zakńczenia, rozumiem że Cię zaskoczyło ono w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Mi chodziło o to, że..

SPOILER

..absurdem jest dla mnie przesiadywanie ducha na karku głównego bohatera.

KONIEC SPOILERA

Tak jak napisałem, zaskoczyc może i zaskakuje, ale jest dośc śmieszne po chwili zastanowienia.

""Powiedzcie jakie horrory teraz waszym zdaniem zasługują na 7 lub więcej skoro nowe to badziew i komercja, a stare to bardziej komedie("Lśnienie" się wyłamuje)."

Skoro nowe są złe, stare też, to jakie w takim razie oglądasz? O_o albo może po co?"

A co więcej miałem cytowac? Jak dla mnie to była 'cała' Twoja myśl na ten temat (w całym poście) więc się do niej odniosłem. Tak w ogóle odnoszę się do konkretnych części Twojej wypowiedzi, żeby było precyzyjniej.

Nic nie wskazywało na to, że ta konkretna częśc Twojego posta była ironią. To jest właśnie minus czytania czyjegoś zdania. Jakby tak to usłyszec, to może łatwiej by było tą ironię wyłapac, ale w tym co napisałeś jej się nie doszukałem.

"Szybsze bicie serca może również wywoływać komedia, dramat, thriller jak i dreszczowiec. HORROR MA STRASZYĆ I EPATOWAĆ "ZŁĄ" ENERGIĄ, a wielu widzów o tym zapomina!! Takie jest moje zdanie :)"

Owszem, dlatego ja osobiście twierdzę, żę "Shutter" filmem strasznym nie jest. W gatunkach, które wymieniłeś również mogą byc chwyty, dzięki którym może podskoczyc ciśnienie, ale raczej wiadomo o co mi chodziło.

Nie obrażam się, bo jak widac Ty również nie wszystko wyłapujesz z mojej wypowiedzi tak jak należy. Jak już wcześniej pisałem, odnoszę się do konkretnych fragmentów, bo tak jest precyzyjniej, po co mam pisac wszystko jednym ciagiem? Do tego nie WYRYWAM króciutkich wycinków, a staram się cytowac całe zdanie na konkretny temat. Czy też myśl.
Nie mam też zamiaru pisac 'ciętych ripost', bo w jakim celu takie zabiegi? Ja tylko podkreślam ciagle to, że bądź co bądź dla widza obeznanego z kinem grozy czy też wyjadacza "Shutter" bazuje na najtańszych zagrywkach, a do tego jest w miarę przewidywalny.

ocenił(a) film na 9
Gelu_247

bardzo dobrze, że się nie obrażasz, bo nie o to tu chodzi, niektórzy obrażają się już jak ktoś ma inne zdanie:)
w którymś poście napisałeś: ""Shutter" jest tak wychwalany za to, że jest taki STRASZNY i ludzie skaczą podczas seansu, a niestety mało osób dostrzega, iż właśnie owe sceny jump scares są motorem napędowym klimatu i strszności tego filmu."
Hmm, akurat tą Twoją wypowiedź można zrozumieć dwojako..
Co do cytowania mnie to jednak muszę się nie zgodzić, bo robiłeś to trochę nieudolnie, ponieważ zanikał sens mojej myśli..albo po prostu ja może pisze tak, że ciężko coś krótko zacytować i żeby nie straciło to sensu. W poprzednim poście tak się rozpisałem żeby Ci to spokojnie wytłumaczyć, ale nic to chyba nie dało. Przeczytaj jeszcze raz i wtedy możemy popisać;) pozdrawiam :) P.S fajnie, że można z Tobą normalnie popisać..nie jesteś jakimś nerwusem :)

karol_ek88

"Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości" - Terry Pratchett

Marelciaaa

Aż nie mogę uwierzyć, że ludziom ten film się aż tak podoba oO.
Film jest kiepski, nudny, a zakończenie przyprawiło mnie o śmiech. Może jestem za tępy na taki film, jednak mogę podać dziesiątki horrorów lepszych niż ten (choćby White Noise)

ocenił(a) film na 9
Ravandil

Poprosiłbym o podanie tych lepszych horrorów.
Byłbym bardzo wdzięczny :)

GHX03

No dobrze, dobrze. Może dziesiątek nie podam, ale tak jak mówiłem. White Noise, Wywiad z Wampirem, Milczenie Owiec (squele i prequele), Cube, After Life.
Uważam, że jedynym strasznym z tych które wymieniłem jest White Noise, reszta jest ciekawa. A Widmo nie jest ani ciekawe, ani straszne;D

ocenił(a) film na 9
Ravandil

Niestety oglądałem wszystko i nic nie zrobiło na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia.
Jak widać mamy różny gust :P

GHX03

Ojej w końcu dorwałem się do waszych opinii,widzę jakie wielkie oburzenie sprawił ten post.
Tak czy inaczej powrócę do mojej opinii świadczącej o głupocie robienia takowych aranżacji filmowych. Choć przez chwilę nie poczułem klimatu grozy, a na dodatek marazm jaki przez cały czas dotykał ową przestrzeń tegoż filmu jest porównywalny do reklam na Polsacie. Spłycone dialogi oraz drewniane twarze aktorów dorównują wymogą stawianym stażystą w Rozmowach w Toku. Takie podejście do sprawy jest uwłaczające a wasz upór najskromniej mówiąc bezużyteczny i nie zrozumiały przez ogół sympatyków dobrego kina . I twierdzenie że azjatyckie kino rozszerza się w dobrym kierunku jest jak najbardziej trafionym spostrzeżeniem ale klaskając przy każdej takowej produkcji, wcale nie pomagamy konkurencji bolywoodu ani holyłódu lecz jedynie dajemy im do zrozumienia, że Azjaci kopiują ich bez mózgowe produkcje. Tyle mam do powiedzenia , nie obrażajcie się

Ravandil

Ravandil
mnóstwo jest takich produkcji przy którym shutter wymięka w przedbiegach tak więc nie męcz się bo twoja reakcja jest nie współmierna do krytyki jaka zapanowała na tym wątku. Pozdrawiam Fanów dobrego klimatu a takich tu nie brakuje

ocenił(a) film na 1
proximacentaurii

Jak dla mnie to była genialna komedia.
UWAGA SPOILER
Najbardziej rozśmieszył mnie moment, kiedy laska z kolesiem idą odwiedzić swoją koleżankę, a mama tej dziewczyny mówi do niej, że jest w pokoju po czym okazuje się, że leży tam trup. PS Operuję słowami 'laska' i 'koleś' bo już nie pamiętam kto kogo grał, gdyż ten film oglądałem parę lat temu.

ocenił(a) film na 2
proximacentaurii

NUDA...NAPISY....COŚ PINKOLĄ....Hą hę ciamcia funcia.... Nuda....STARY DZIAD....FOTKI....ZIEWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAM.....NUDA.....COŚ TAM....NIE OBCHODZI MNIEEEEE....CIAMCIA RAMCIA....UFF KONIEC.

schiz

nawet ładnie uwidoczniłeś te ziewanie

schiz

Sam horror jest zabawny ale twój post wymiata, myślałem, że się posikam ale...
o dziwo, mam sucho :D
Oceniłem ten film dość wysoko, ale to przez wspomnienia.
Na początku lat dziewięćdziesiątych pracowałem w zakładzie fotograficznym, (śluby, komunie, studniówki, chrzty, urodziny itp.). Było zamówienie na pogrzeb, sfotografowałem całość. Przy wywoływaniu próbek, zauważyłem właśnie takie zadymienie na zdjęciu jakie jest pokazane w filmie, u mnie było to na cmentarzu, podczas wkładania trumny do grobu, na negatywie był cień więc nie ma mowy o błędach przy wywoływaniu, trochę się pozastanawiałem ale w końcu oddałem foty zamawiającemu, oczywiście bez tego zdjęcia.
To jest tylko mały epizod z moich relacji z czymś, czego nie rozumiem.
Poza tym film, jak na azjatyckie kino, nie jest według mnie taki zły. Gorsze oglądałem ;)

ocenił(a) film na 2
Burmistrz

dlatego nie cierpię wywoływaczy zdjęć.........OSZUSCI!
NALEZALO DAC TAMTA FOTE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

schiz

Nie drzyj się tak, słyszę. Gdy wrócę do kraju to poszukam na strychu, może nawet negatyw znajdę, ale jak zamieszczę go w FW?
Admini blokują wszystko.

ocenił(a) film na 2
Burmistrz

umiesc na imageshack i podaj link na te fote.
facetowi daj fote.

proximacentaurii

Nie rozumiem, jak (poniżej zera)? Przecież ranking w FW jest od 1 do 10. Mniej niż zero to tylko "Lombard" albo załóż nowe "portale" :D

ocenił(a) film na 2
Burmistrz

Mniej niż zero to LADY PANK fotopstryku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

schiz

Noo, sorki, zapomniało mi się, czyje to było :D