Dziwią mnie wysokie noty. Dla mnie film to kpina, wlecze się w nieskończoność;
jedynie końcowy motyw ujdzie, stad 2.
Beznadziejny film,strata czasu takiej szmiry to juz dawno nie oglądałem.Nudny i bez polotu po prostu nijaki.ODRADZAM KAŻDEMU!!!!
Dla mnie ten film to porażka na całej linii...takiej beznadzieji dawno już nie widziałem. Mało brakowało, żebym zasnął. Kompletnie nie wartka akcja, film nudny, a tym bardziej kompletnie nie straszny. Po za końcówką to można to uznać za najgorsze wydanie horrorów. 1/10 kompletnie odradzam ten film, bo to marnotrawienie...
więcej
Jeden z lepszych horrorów i naprawdę można się wystraszyć chociaż tego typu filmów o
dziewczynce duchu jest zbyt wiele.
Ma parę naprawdę dobrych momentów, do dziś pamiętam kika momentów:jten gdy główni bohaterowie odnajdują ciało tej japonki i te żuki w łazience. Oglądałem dwa razy i wciązmi się podobał :]
W sumie nie był taki zły ale po tym ze jest to azjatycki fil spodziewalam sie czegos zupelnie lepszego:(
Najlepiej zrobiony horror jaki kiedykolwiek miałem okazje oglądać nic tak mnie nie uwrażliwiło (nie sposób było wspominać sceny widma ! bez dreszczy ! dobra robota charakteryzacji) jedyne zastrzeżenie mam do melodii czasem mogli by ją urozmaicić podczas pojawiania się tytułowego widma fabularnie genialnie nie...
To jest moja subiektywna ocena. Nie lubię terrorów, a należy rozdzielać dajmy na to taki Hostel od Widma. Hostel to typowy terror a Widmo prawdziwy horror. w Widmie nie zobaczysz tony fruwających flaków i całych stosów trupów, które z reguły wyglądają...komicznie.
Shutter, Klątwa, The Ring sa w czołowce moich ulubionych horrorów. Czy znacie filmy dorównujące im w skali strachu??? Od razu mówię, że Dark Water ogladałam i wcale nie był straszny (ze dwie sceny z dreszczykiem a reszta to taki bardziej dramat czy thriller niz horror). No i oczywiście pomijam wszystkie te...
I tak ten temat zaraz utonie w masie innych ale co tam...
Jeśli japoński Ring rozpoczął nową epokę w dziejach horroru to Tajlandzki Shutter rozwinął ten nurt do perfekcji. Ring miał momenty straszne ale i nudne i było w nim za dużo dramatu. W Shutterze natomiast nudy nie ma a równowaga między dramatem a grozą...
No to tak, film mi się bardzo podobał, gdyż trzymał w napięciu a taki tytuł dałem gdyż Ring był filmem przy którym srałem w gacie, a ten był troche podobny jak dla mnie, Różnica była w tym żę teraz nie sr.... w gacie. Film intensywny w strachy,gdyż ciągle "ktoś" straszył,ale przez muzyce (bdb) wiadomo było kiedy WIDMO...
więcej