To sie nazywa fachowa ocena :/ Czlowieku Ty nie wiesz co to jest slasher, wiec skad masz wiedziec jak wyglada gniotowy slasher?
1.Slasher to gatunek filmowy gdzie film sciele sie równo, a w siódemce tylko jest siedem trupów i do tego tylko ostatnie morderstwo widzimy i nie popelnione przez morderce.
2. Drewniana gra aktorska? a co ty bys chcial zeby oni dla Ciebie tanczyli i spiewali? Czepiasz sie Brada Pitta, a jestem ciekawy jak bys sam pokazal zlosc, smutek i szok za jednym razem.
3. Przewidywalna fabula? a kim Ty jestes? Nostradamusem? To ze jest siedem grzechów glównych i ze morderstwa beda popelnione w taki sposób dowiadujemy sie gdzies w polowie filmu kiedy kilka trupów zostaje znalezionych. Wiedziales ze w tamtym kartonie znajdowala sie glowa zony? to gratuluje nalezysz do miejszosci która albo jest supe inteligentna albo czytala wszystkie spoilery przed obejzeniem tego filmu.
4. Malo inteligentny scenariusz? Wymyslic film o siedmiu grzechach to moze nie jest za trudna sprawa ale doprowadzic do tego ze widz który nie jest katolikiem je zapamieta to jest wyczyn godny uwagi. W filmach detektywistycznych zazwyczaj jest tak morderca jest znany, a widz sam ma sie domyslic kto jest morderca, tutaj mordercy nigdy nie widzimy dopiero on sie sam ujawnia w jednej z ostatnich scen. Nazywasz to malo inteligentne? ciekawe, podaj mi jeden tytul filmu o podobnej tematyce który jest lepszy i bardziej inteligentny
5. To jest najbardziej dziwny zarzut w stosunku do tego filmu jaki kiedykolwiek slyszalem. Caly film jest przeslaniem, Nie popelniaj siedmiu grzechów glównych to chyba jest przeslanie najbardziej oczywiste. Interesuj sie bardziej rodzina niz swoja praca gdyz mozesz stracic cos najbardziej cennego
6. Czyz film nie mial szokowac? Ale, jeszcze raz powtarzam, nie widzimy morderstw, oprócz ostatniego, jedynie sa nam pokazywane trupy. Czy one szokuja? oczywiscie i wlasnie o to chodzi mozna to okreslic jako nie wypowiedziane przeslanie "bedziesz grzeszyl skonczysz tak jak oni".
7. Jesli brak Ci napiecia to sie pod kontakt podlacz, nie wiem co rozumiesz przez napiecie w filmach. Udostepnij swoja liste filmów to Ci powiem jaki masz gust. Chcialbym wogule wiedziec w jakich filmach wedlug Ciebie jest napiecie.
8. Jestes dla mnie zagadka do tego stopnia ze mam ochote poznac Twój gust filmowy. Napisz mi kilka filmów gdzie zakonczenia wedlug Ciebie nie sa zalosne.

Jesli napisales fachowa ocena to daje do zrozumienia ze jestes fachowcem i prawdopodobnie pracujesz przy filmach. Jesli robisz filmy to pewnie stoisz za tym ze rynek filmowy w Polsce stoi na bardzo slabym poziomie.Wynajdujesz slabe strony filmu które nia maja pokrycia w rzeczywistosci. Nie jestes fachowcem i nie masz zielonego pojecia o terminologi filmowej, Zejdz na ziemie i zacznyj byc obiektywny. Jesli podajesz przyklady rzeczy które sie Tobie nie podobaly to powinienes to bardziej rozwinac. Napisales "Malo inteligetny scenariusz" a czytales go? prawie nigdy sie nie zdarza ze film jest idealnym odzwierciedleniem tego co bylo napisane w scenariuszu

Faza 1 scenariusz - jakis facet pisze fabule filmu i wymysla bochaterów
Faza 2 film zaczyna byc krecony - Razeyser który nie napisal scenariusza zauwaza ze pelno rzeczy trzeba pozmieniac i robi pod swój gust. Scenariusz jest brany jako podstawa, a nie dzielo koncowe
Faza 3 Posprodukcja - trzeba przyciac, przedluzyc, ulozyc to wszystko w calosc
czasem jest faza 4 gdzie producent dozuca swoje trzy grosze.

Jesli napisales ze scenariusz jest malo inteligetny to odrazu zakladam ze go przeczytales, a jesli tego nie zrobiles to nas oklamujesz, a klamstwo jest jednym z siedmiu grzechów glównych.

Nie warto odpowiadać na posty tego użytkownika. W większości filmów które zajęły najwyższe miejsca w rankingu wymienia jedynie wady i to takie które nie istnieją. Niech każdy się przekona. Nie wiem co on chce tym udowodnić.

zgadzam się- jak przejrzałam jak on ocenia KLASYKI kina to się przeraziłam....
i co on może wiedzieć ? ....

zgasiłeś mnie

nie karmcie trolla

Zwykły troll...

#3. Tutaj mam bardzo mieszane uczucia i po części muszę się zgodzić z autorem. Film był rewelacyjny do momentu, w którym Doe sam się do nich zgłosił. Później padło stwierdzenie, że na jego rękach wykryto krew 3 osób, w tym jednej nieznanej i świadomość tego, że zostały jeszcze 2 ofiary. Były tylko 2 opcje - albo żona z dzieckiem, albo obaj detektywi. Im bliżej zakończenia, tym bardziej pierwsza opcja wydawała się bardziej prawdopodobna. Do tego momentu wahałem się między 9 a 10, po obejrzeniu całego nie wiem, czy 7 nie będzie za wysoką oceną.

Trochę odświeżę...

Ja akurat wiedziałem, że w tym pudełku znajduje się głowa Tracy Mills. To znaczy zacząłem tak przeczuwać, gdy tylko kurier powiedział, że przesyłka jest zaadresowana do Davida Millsa i że "jakiś facet dał mu 500 dolarów za doręczenie" (nikt poza Doe mi nie pasował). Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że raczej niewiele osób odgadło, co znajdowało się w kartonie i nie sądzę, by fabuła tego filmu była przewidywalna.

"nie widzimy morderstw, oprócz ostatniego,"
Warto dodać, że widzimy je z daleka, a najbardziej drastyczne elementy, takie jak odcięta głowa żony Millsa, nie zostały uwzględnione w kadrze.

"a jesli tego nie zrobiles to nas oklamujesz, a klamstwo jest jednym z siedmiu grzechów glównych. "
Nie jest... Tak samo, jak nie jest nim kradzież czy morderstwo.

"Były tylko 2 opcje - albo żona z dzieckiem, albo obaj detektywi."
A jednak pojawiła się trzecia opcja, bo chodziło o żonę i samego Johna Doe. To znaczy, że fabuła nie była tak przewidywalna, jak sądzisz, skoro wyrżnąłeś się na zbyt pochopnym stwierdzeniu.

"Do tego momentu wahałem się między 9 a 10, po obejrzeniu całego nie wiem, czy 7 nie będzie za wysoką oceną."
Bo jako jeden z naprawdę niewielu ludzi przewidziałeś śmierć Tracy już na długo przed ujawnieniem tego faktu i nie do końca celnie obstawiłeś dalsze wydarzenia? Raczysz chyba żartować.

fachowe ścierwo:D

Ocena troszkę za wysoka, ale do zakceptowania. Nie daj się trollom filmwebowym.

A ty znowu trollujesz ;/

hahahahahahahahahahahahah